Pierwszoligowcy ruszają w bój!

21.09.17Utworzono
Tydzień przed zawodnikami Futsal Ekstraklasy rozgrywki rozpoczynają pierwszoligowcy. O tym, któremu z zespołów grupy północnej i południowej uda się awansować do najwyższej klasy, przekonamy się wiosną…

Nadchodzący sezon jest o tyle znamienny, że I liga będzie miała partnera technicznego, a także magazyn sportowy. I tak Komisja ds. Futsalu Polskiego Związku Piłki Nożnej na tego pierwszego zarekomendowała firmę International Sport Brand Company – właściciela marki Masita. Program zaś podsumowujący każdą kolejkę wyprodukuje Sfera TV.

 

Na inaugurację spotkają się:

 

- w grupie południowej

 

Gwiazda Ruda Śląska – Heiro Rzeszów

GKS Futsal Nowiny - GSF Gliwice

GKS Futsal Tychy – Malwee Łódź

Gredar Futsal Team Brzeg – FC Remedium Pyskowice

KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice – Berland Komprachcice

KF Odra Opole – AZS UMCS Lublin

 

- w grupie północnej

 

KS Unisław Team – AZS UW Warszawa

KS Constract Lubawa – FC Kartuzy

DTS Helios Białystok – Vamos Gdańsk

LSSS Lębork – Red Devils Chojnice (10 października)

KS AZS UZ Zielona Góra – Mieszko Gniezno

Futsal Oborniki – Futsal Gniezno

 

Oprócz, co oczywiste, ekip, które awansowały, nie zobaczymy w I lidze również Credo Piły. Klub nie wystąpił o licencję z powodu kłopotów finansowych. Spadła natomiast TAF Toruń. Nie będzie w tej klasie rywalizował także Euromaster Głogów, przypomnijmy, że utrzymał się w ekstraklasie, ale problemy spowodowały, iż w niej nie wystąpi.

 

Nie dla wszystkich drużyn sezon zaczyna się już w ten weekend. Tydzień później rozpoczną go gracze spadkowicza z Chojnic. Powód jest prosty. Szkoleniowcem Czerwonych Diabłów jest selekcjoner reprezentacji, która w najbliższy wtorek zmierzy się z Węgrami, a stawką jest udział w Mistrzostwach Europy. W kadrze jest też futsalista Red Devils – Sebastian Wojciechowski.

 

Czy to właśnie zespół z województwa pomorskiego jest faworytem do awansu z grupy północnej? Na pewno taki jest jego cel. W ostatnim sparingu Czerwone Diabły pokonały AZS UG Gdańsk 5:3. O tym, kto rzeczywiście będzie cieszył się z "pójścia w górę" przyjedzie nam dowiedzieć się za kilka miesięcy.

 

Tekst: Ek