Reprezentacja, z Widuchem w składzie, już w Italii

21.01.18Utworzono
/uploads/assets/709/piastgliwice.jpg
Kilkadziesiąt minut po południu reprezentacja Polski wyleciała na towarzyski mecz z Italią, który zostanie rozegrany w poniedziałkowy wieczór. Dla biało – czerwonych będzie to ostatnie przetarcie przed rozpoczynającymi się w przyszłym tygodniu Mistrzostwami Europy. - Ten mecz da nam odpowiedź na pytanie nad czym jeszcze musimy popracować – mówi Błażej Korczyński.

 

W reprezentacji Polski, w porównaniu do zgrupowania w Pogorzelicy, doszło do jednej zmiany. Norbert Jendruczek został zastąpiony przez Michała Widucha z Piasta Gliwice. - Ostatnie godziny były dla mnie zwariowane. Musiałem pozałatwiać wolne w pracy, w szkółkach, w których trenuję, ale wszystko udało się "ogarnąć". Reprezentacja to największy zaszczyt więc to była taka przyjemna bieganina – mówi Michał Widuch, który przed wyjazdem nie mógł zapomnieć o jeszcze jednej... „sprawie”. - Mamy dzień babci, a w niedzielę już nie będę miał czasu, by odwiedzić babcię, więc z wizytą pośpieszyłem jeszcze w sobotę.

 

Michał Widuch o powołaniu dowiedział się w piątkowe popołudnie. Już jednak w momencie wysyłania "zaproszeń" na zgrupowanie w Pogorzelicy trenerzy sygnalizowali bramkarzom, że taka roszada może nastąpić. -Byłem w kontakcie z trenerem reprezentacji. Powiedział, że Norbert miał za mało czasu przy okazji meczów z Gruzją, będzie więc mu chciał jeszcze się przyjrzeć podczas pierwszego tygodnia zgrupowania, ale cały czas mam być w gotowości – dodaje bramkarz Piasta.

 

Pochodzący z Rudy Śląskiej golkiper być może dostanie szanse zaprezentowania swoich umiejętności w meczu z Italią. Początek tego pojedynku o godzinie 19.00. We wtorek biało – czerwoni spodziewani są z powrotem w kraju, do niedzieli będą przebywać na zgrupowaniu w Pruszkowie.

 

foto: piast.gliwice.pl