"To będzie ciekawe lato"

11.06.17Utworzono
/uploads/assets/54/18788349_782653521896394_1244474476_n.jpg
Pierwsze dwa tygodnie od momentu zakończenia rozgrywek w Futsal Ekstraklasie przyniosły wręcz niespodziewaną liczbę zmian w naszych ligowych klubach. - To będzie gorące lato w klubach. Nie ma co ukrywać, ruchy transferowe to był też jeden z głównych tematów rozmów na zgrupowaniu – przyznaje Maciej Foltyn, jeden z tych, którego po zmianie w przyszłym sezonie w Futsal Ekstraklasie nie będziemy oglądać.

Ale jak sam reprezentacyjny golkiper zapowiada absencja ta ma trwać tylko rok. Foltyn zamienił Red Dragons Pniewy na mającego ekstraklasowe aspiracje Orła Futsal Jelcz – Laskowice. - Najbardziej wahałem się podczas podjęcia decyzji na temat odejścia z Red Dragons. Co do wyboru klubu decyzję podjąłem dość szybko i wiem, że będzie to dla mnie krok naprzód. Jestem zawodnikiem z ambicjami, także cel na najbliższy sezon jest oczywisty. Walczymy o Futsal Ekstraklasę – zapowiada Foltyn.

W przyszłym sezonie w Pniewach nie będą grać już także Przemysław Michalski i Michał Ozorkiewicz. Dla kibiców klubu z Wielkopolski to już jednak raczej koniec złych wiadomości – wkrótce do drużyny ma dołączyć 2-3 nowych zawodników, włączeni do drużyny zostaną także młodzieżowcy z drużyny U-18.

W przyszłym sezonie na ligowych parkietach nie zobaczymy już także więcej Damiana Wojtasa i najprawdopodobniej Łukasza Groszaka oraz Radka Polaska. Ten pierwszy postanowił zakończyć swoją bogatą karierę futsalową i od nowego sezonu katowiczanie będą musieli sobie radzić już bez niego. W Gliwicach podziękowano Groszakowi – z doświadczonym bramkarzem nie przedłużono umowy. W minionym sezonie rozegrał on 12 ligowych meczów.

Mistrzostwem Polski pożegnał się natomiast z Rekordem Radek Polasek. Jeden z najbardziej utytułowanych obcokrajowców w Futsal Ekstraklasie w Cygańskim Lesie spędził osiem lat. Do drużyny mistrza Polski dołączył natomiast Michał Kubik. Jeden z liderów reprezentacji Polski i Pogoni '04 Szczecin postanowił przeprowadzić się na południe Polski. - Już kilka lat temu rozmawiałem z prezesem Rekordu Januszem Szymurą na temat mojej ewentualnej gry w Rekordzie. Wówczas nie doszło to jednak do skutku – przyznawał w pierwszym wywiadzie po zmianie barw klubowych na oficjalnej stronie klubowej Kubik.

W Szczecinie zresztą jak na razie największy ruch. Oprócz Kubika także Dominik Solecki i trener Łukasz Żebrowski oficjalnie opuścili Portowców. Żebrowski został trenerem FC Toruń, gdzie zastąpił Klaudiusza Hirscha. Były trener reprezentacji Polski do końca sezonu unikał rozmów o swoją klubową przyszłość, ale ostatecznie potwierdziło się to o czym od dłuższego czasu się mówiło – zakotwiczył w Gliwicach. Dominik Solecki, zresztą chyba nie tylko on, zmierza na południe Polski, ale w Szczecinie są też pozytywne wieści. W klubie zostają Mateusz Gepert i Łukasz Cymański – obaj już przedłużyli umowy.

Dużo się dzieje także na Śląsku. O zmianach gliwickich po części już wspominaliśmy. Ta największa stała się jednak udziałem Macieja Mizgajskiego. Reprezentant kraju zamienił Gliwice na chorzowski Clearex. - Kwadrans i jestem na miejscu - mówi sam zainteresowany o zmianie lokalizacji. W nowej szatni nie spotka się już na pewno z Danielem Wojtyną, Damianem Fickiem oraz bramkarzami Pawłem Pstrusińskim i Damianem Purolczakiem. Cała czwórka żegna się z drużyną zdobywcy Pucharu Polski.

W Katowicach stawiają natomiast na stabilizację. Wiadomo już, chociaż to żadna niespodzianka raczej nie jest, że trenerem Akademików nadal będzie Paweł Machura, a do drużyny dołączył dobrze znany już w Katowicach Tomasz Szczurek. Z pewnością kolejne transfery wkrótce.

Tekst: Td