Czy torunianie znajdą sposób na Rekord Bielsko-Biała?

19.04.23Utworzono
/uploads/assets/4993/R6__2864.jpg
Jesteśmy w takim momencie sezonu, że każdy tydzień wiąże się z coraz to większymi emocjami. Ponadto mecze ekstraklasowe przeplatają się z pucharowymi. To oznacza, że dla jednych terminarz jest niezwykle napięty, a inni skupiają się na treningach przygotowujących do spotkań ligowych.

Jak pisaliśmy na naszej stronie, już w najbliższej kolejce możemy otrzymać odpowiedzi na wszystkie najważniejsze pytania fazy zasadniczej. Przy konkretnym układzie wyników poznamy bowiem obu spadkowiczów oraz wszystkich uczestników fazy play-off. Więcej o przewidywaniach i matematycznych szansach do przeczytania w artykule WEEKEND ROZWIĄZAŃ?

 

My w tej zapowiedzi skupimy się na meczu FC Reiter Toruń z Rekordem Bielsko-Biała. Drużyny mierzyły się do tej pory 21 razy, 14-krotnie zwyciężał zespół z „Cygańskiego Lasu”, a dwukrotnie górą byli pomarańczowo-czarni. Remis padł siedem razy. Jeżeli spojrzymy na ostatnie pojedynki to te wszystkie przemawiają na korzyść 6-krotnych Mistrzów Polski. Zaczynając od sezonu 2020/21 „Rekordziści” wygrywali następującym bilansem bramek 7:0, 2:1, 7:4, 8:2. Ostatnia potyczka z tegorocznych rozgrywek to również zwycięstwo (10:3). Tyle o najważniejszych statystykach, pora przybliżyć sytuację każdej z drużyn.

 

FC Reiter Toruń jest już pewny udziału w fazie play-off. Jak podkreślają w klubie, plan minimum został wykonany. Teraz podopieczni trenera Żebrowskiego pragną zapewnić sobie jak najlepsze miejsce w tabeli. Układ terminarza spowodował, że dużo czasu na odpoczynek i szlifowanie formy mieli torunianie. Oprócz zeszłotygodniowej przerwy w rozgrywkach, wcześniej pauzowali w 27. kolejce rozgrywanej w weekend 7-9.04. Ich ostatni mecz miał zatem miejsce już sporo czasu temu, bo 2 kwietnia. Wtedy to "pomarańczowo - czarni" ulegli AZS UW Darkomp Wilanów 1:3. Tym samym przerwali passę czterech zwycięstw z rzędu. Nastawienie na najbliższy sobotni pojedynek jest bojowe. W Toruniu zanosi się na rekord frekwencji na trybunach. Czy licznie zgromadzeni kibice pomogą w realizacji tego trudnego zadania?

 

W rytmie meczowym jest za to Rekord Bielsko-Biała. W zeszłym tygodniu futsaliści wygrali z KS Constract Lubawa 4:3, tym samym awansowali do finału Pucharu Polski. Pierwsze starcie bielszczanie rozegrają 1 maja na wyjeździe, dwa dni później rewanż na własnym parkiecie. Zanim podejmą walkę o to trofeum, czekają ich dwa ligowe spotkania, w tym to w Toruniu. To kolejny z tych meczów, w którym biało-zieloni pragną przypieczętować pierwszą lokatę po fazie zasadniej FOGO Futsal Ekstraklasy. W dalszej kolejności biało-zieloni w środowy wieczór (26 kwietnia) podejmą u siebie Widzew Łódź. Termin w środku tygodnia nieprzypadkowy, bo wynika oczywiście z kalendarium pucharowego dwumeczu. Liczby Rekordu w lidze są imponujące: 22 zwycięstwa, 2 remisy i tylko jedna porażka na koncie. Podopieczni Chusa Lopeza do tej pory strzelili 155 goli, a stracili zaledwie 49. 68 punktów na koncie daje im pozycję lidera, którą jak to zostało wspomniane zamierzają utrzymać.

 

Mecz FC Reiter Toruń – Rekord Bielsko-Biała zaplanowano na sobotę 27 kwietnia. Pierwszy gwizdek zabrzmi o 18:00. Spotkanie można obejrzeć na platformie Pilot WP.