Niech ta przygoda na arenie międzynarodowej trwa i liczymy na kolejne bardzo dobre występy mistrzów Polski, już z coraz silniejszymi rywalami. Na pierwszy ogień Costract czeka mecz z  HIT-em Kijów, czyli mistrzem Ukrainy. To kolejna potyczka na linii polsko-ukraińskiej w ostatnich miesiącach. W grupie eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata również rywalizujemy z naszymi wschodnimi sąsiadami, a w połowie grudnia dojdzie do decydującego, prawdopodobnie o awansie, meczu obu reprezentacji.

HIT Kijów, podobnie jak Constract, w minionym sezonie wywalczył pierwsze mistrzostwo Ukrainy. Wcześniej było wicemistrzostwo kraju - sezon 2019/20 czy wywalczenie brązowych medali - 2020/21, aż w końcu udało się sięgnąć po najważniejsze krajowe trofeum.

Aktualnie w rozgrywkach ligowych HIT znajduje się na drugim miejscu o jednem punkt za Uraganem. Ekipa z Kijowa wygrała siedem spotkań i trzy zremisowała. Biorąc pod uwagę rozgrywki Ligi Mistrzów i grę w Elite Round ekipy z Ukrainy, można odnotować to, że najbliżsi rywale Constractu nie przegrali jeszcze ani jednego meczu w obecnym sezonie.

Osobą, która jest dobrze zorientowana w realiach ukraińskiego futsalu i z przeszłością w FOGO Futsal Ekstraklasie jest Ołeksandr Bondar. Były zawodnik m.in. Wisły Krakbet Kraków, Red Devils Chojnice i Rekordu Bielsko-Biała nieco scharakteryzował nam najbliższego rywala Constractu.

Jak odebrałeś losowanie grup Elite Round Ligi Mistrzów i możliwość rywalizacji mistrzów Polski i Ukrainy w jednej grupie?

Jeszcze przed losowaniem myślałem o tym, że fajnie byłoby, gdyby HIT i Constract trafili do jednej grupy. Dlatego jestem zadowolony, że będzie można obejrzeć taki mecz.

Co możesz powiedzieć o zespole HIT-u Kijów? Jak go scharakteryzować?

Drużyna ze stolicy jest jedną z najlepszych drużyn Ukrainy. Mają w swoim składzie aż ośmiu kadrowiczów. Do doświadczonych zawodników dołączono również dobrych młodych zawodników, którzy czekają na swoją szansę do gry i w każdej chwili mogą zastąpić swoich starszych kolegów z parkietu.

W ostatnich latach HIT kończył rozgrywki w czołówce ligi ukraińskiej, aż w końcu udało im się wygrać całe rozgrywki. Jak w Ukrainie odebrano końcowe zwycięstwo po świetnym finale play-off przeciwko Uraganowi?

To prawda. Cała seria play-off, każdy mecz w niej był, bardzo ciekawy, ale HIT w końcu zdołał pokonać Uragan 3:2 w ostatnim meczu i w serii do trzech zwycięstw też 3:2. Oni, podobnie jak Constract, zdobyli swoje pierwsze historyczne mistrzostwo i moim zdaniem to im się należało.

Jakie są mocne strony rywali Constractu i może na kogo zwrócić szczególną uwagę? A gdzie upatrywać szans mistrzów Polski w starciu z HIT-em?

Mocną stroną HIT-u moim zdaniem jest gra z pivotem i grą z podłączeniem bramkarza do ataku. Do tego dodałbym jeszcze stałe fragmenty gry w ich wykonaniu. Odnośnie indywidualności, to uwagę należy zwrócić na trójkę zawodników: Ihor Cherniavskyi, Yevhenii Zhuk - najlepszy strzelec poprzedniego sezonu z czterdziestoma bramkami, bramkarz Sukhov, który poza bronieniem lubi strzelać gole. Ale myślę że Constract ma na tyle doświadczony trenerski sztab, że znajdzie słabe strony HIT-u i poukłada grę przeciwko Ukraincom.

W obecnej edycji Ligi Mistrzów HIT w Main Round między innymi zremisował z faworyzowanym Sportingiem Lizbona czy pokonał chorwacki Olmissum - także rywala zarówno HIT-u jak i Constractu w Elite Round. Jak prezentował się zespół z Kijowa w Main Round?

Wszytkie mecze HIT-u w Main Round były bardzo ciężkie. W pierwszym spotkaniu padł remis 2:2 ze Sportingem Lizbona, w drugim z Olmissum do 37. minuty HIT przegrywał 0:1, ale ostatecznie zwyciężył 4:1. W trzecim meczu przeciwko drużynie Aratu z Kazachstanu spotkanie dla HIT-u nie mial żadnego znaczenia, bowiem i tak mieli już zagwarantowany awans do Elite Round. Do 39. minuty HIT przegrywał 0:2, ale ostatecznie zremisował 2:2.

Kto Twoim zdaniem jest faworytem grupy na Majorce? I kto może najbardziej mu zagrozić?

Faworytem oczywiście jest Palma. Gra u siebie na parkiecie, na którym w poprzednim sezonie wygrała Ligę Mistrzów. Będę jednak czekał na jakąś niespodziankę ze strony HIT-u albo Constractu.

Czy Twoim zdaniem poziom polskiej ligi i reprezentacji w ostatnich latach podniósł się do tego stopnia, że rywalizacja na linii polsko-ukraińskiej jest bardziej wyrównana? Do tej pory to Ukraina wiodła prym czy to porównując najlepsze kluby w obu krajach czy gdy dochodziło do meczów międzypaństwowych.

Moim zdaniem poziom polskiej ligi i reprezentacji w ostatnich latach poszedł do góry, co pokazują ostatnie wyniki kadry, wygrana 3:2 przeciwko Ukrainie świadczy o tym, że Polska jest gotowa nie tylko grać jak równy z równym, ale i wygrywać. No i drugi rok z rzędu polski zespół gra w Elite Round, co świadczy o tym, że poziom ligi też się podniósł. Piast Gliwice w poprzednim sezonie Ligi Mistrzów pokazał, na co ich stać i godnie reprezentował swój kraj na arenie międzynarodowej. Już nie mogę doczekać się dwóch najbliższych pojedynków na linii polsko-ukraińskiej: HIT - Constract w Lidze Mistrzów i Polska - Ukraina w eliminacjach do Mistrzostw Świata, a kto będzie górą zobaczymy. Pozdrawiam wszystkich przyjaciół i kolegów z Polski!

fot. Kardinal Rivne