Kolejny pojedynek chorwacko - polski

02.12.23Utworzono
/uploads/assets/5458/d4bcad5c964491d4970219868794df19.webp
Na zakończenie rywalizacji w Elite Round, mistrzów Polski czeka rywalizacja z chorwackim Olmissum. O charakterystykę najbliższego rywala Constractu poprosiliśmy Antuna Bacicia, trenera BSF-u ABJ Bochnia.

Przypomnijmy, Chorwat zaczynał jako zawodnik w barwach MNK Square Dubrownik. Po tym, jak prowadził młodzieżowe zespoły tego klubu, w latach 2017 – 2020 i 2021-2023 był szkoleniowcem pierwszego zespołu. W sezonie 2020/21 trenował MNK Split, z którym doszedł do półfinału Pucharu Chorwacji. Od stycznia 2021 pracował z reprezentacją Chorwacji do lat 19 jako asystent pierwszego trenera. W 2022 roku na Mistrzostwach Europy zajął z nią piąte miejsce. 

 

Trener bochnian dobrze zna chorwacki futsal, a dodatkowo ostatnio przekazał nam kilkz informacji dotyczących Futsal Dinamo, z którym Constract rywalizował w Main Round Ligi Mistrzów. Los ponownie skojarzył lubawian z chorwackim klubem. 

 

Wicemistrzowie Chorwacji, MNK Olmissum, w drodze do Elite Round rywalizowali w grupie ze Sportingiem Lizbona, HIT-em Kijów i kazachskim Ayatem. To właśnie mecz z tymi ostatnimi zapewnił Chorwatom przepustkę do kolejnej rundy. Olmissum wygrał 3:2, a w pozostałe spotkania przegrywał - ze Sportingiem 2:6 i z HIT-em 1:4. Faza Elite Round w części grup jest tak skonstruowana, że awans do kolejnej rundy premiuje trzy z czterech zespołów. Tak było w tym przypadku. 

 

A jak w lidze radzi sobie Olmissum? Aktualnie znajduje się na czwartym miejscu po rozegraniu ośmiu kolejek. Liga chorwacka liczy dziesięć zespołów, a różnice między czołówką są niewielkie. Olmissum traci do liderującej dwójki - Pula i Square cztery oczka. Należy jednak mieć na uwadze to, że końcowe rozstrzygnięcia nastąpią w fazie play-off. Najbliżsi rywale Constractu wygrali pięć meczów i przegrali trzy. 

 

Co ciekawe, drużynę Olmissum prowadzi Frane Despotovic, były zawodnik między innymi Akademii FC Pniewy czy Wisły Krakbet Kraków. Chorwat jest opiekunem tego zespołu od nowego sezonu. W późniejszej wypowiedzi Antuna Bacicia możemy przeczytać, że drużyna uczy się Despotovicia i sam trener cały czas poznaje swój zespół. 

 

Olmissum od lat plasuje się w czołówce chorwackiej ligi. Od sezonu 2019/2020 czterokrotnie znaleźli się w najlepszej trójce sezonu. W latach 2020 i 2021 zdobywali mistrzostwo Chorwacji po wygranych play-offach (Olmissum dwukrotnie pokonało wówczas w finale Novo Vrijeme). W sezonie 2021/22 zajęli ostatecznie trzecie miejsce w lidze, a przed rokiem po pasjonującym finale przegrali w rywalizacji do trzech zwycięstw 2:3 Futsal Dinamo. 

 

Poniżej wywiad z trenerem BSF-u ABJ Bochnia, który został przeprowadzony przed turniejem Elite Round.

 

Na starcie chciałbym Pana zapytać o turniej Main Round, w którym Constract okazał się najlepszy w Chorwacji. Zaskoczyły Pana te rozstrzygnięcia? Jak awans mistrzów Polski odbierano w Zagrzebiu? Widział Pan bardziej szalony mecz niż ten pomiędzy Constractem a Futsal Dinamo?

 

To był naprawdę nieoczekiwany mecz w Zagrzebiu. Początek meczu w wykonaniu Constractu był imponujący, ale w drugiej połowie Dinamo było bliskie niesamowitego comebacku. Wcześniej wspominałem w wywiadzie, że Dinamo i Constract mają podobną jakość i oglądanie tego meczu było wielką przyjemnością. Lubawanie pokazali Europie, że polski futsal ma się naprawdę dobrze i że FOGO Futsal Ekstraklasa staje się jedną z najlepszych lig w Europie!

 

Dla Constractu i Olmissum czas na turniej Elite Round. Jak w Chorwacji odbiera się nadchodzący turniej? Dominują głosy, że to hiszpańska Palma jest faworytem, a reszta drużyn jedynie może namieszać i powalczyć o drugie miejsce w grupie?

 

Myślę, że to duży sukces chorwackiego futsalu, że mamy dwóch przedstawicieli w Lidze Mistrzów. Na pewno Palma jest faworytem w tej grupie - grają w najlepszej lidze, mają najlepszych zawodników i grają przed własną publicznością. Myślę, że będzie to naprawdę ciekawy pojedynek pomiędzy trzema pozostałymi zespołami. Ale naprawdę uważam, że każdy zespół ma pewne szanse na zdobycie pierwszego miejsca i awans do Final Four.

 

Jakim zespołem jest Olmissum, gdyby miał Pan scharakteryzować kibicom FOGO Futsal Ekstraklasy? Jaki styl gry preferuje ten zespół?

 

Olmissum dokonało tego lata dużych zmian - nowy trener, wielu nowych zawodników, niektórzy z nich młodsi niż gracze z poprzednich sezonów i pojawiają się pewne pytania dotyczące ich jakości. W ostatnim okresie, od około miesiąca grają coraz lepiej i mam nadzieję, że będą gotowi na ten turniej. W ostatnich sezonach grali bardzo agresywnie w obronie indywidualnej, a w ataku dużo grali w systemie 3-1. Mogę powiedzieć, że ich styl gry jest prosty i agresywny. Teraz z nowym trenerem Frane Despotoviciem i kilkoma nowymi zawodnikami dokonali pewnych zmian. Częściej grają w systemie 4-0, ale gra w defensywie jest na podobnym, agresywnym poziomie. Bardzo dużo biegają i walczą.

 

Na kogo zwrócić szczególną uwagę w grze wicemistrzów Chorwacji? 

 

Olmissum ma wielu dobrych graczy, ale muszę wspomnieć o dwóch z nich. Jednym z nich jest Antonio Sekulic, dla mnie najlepszy chorwacki pivot. To bardzo silny zawodnik, który potrafi przyjąć piłkę niemal w każdej pozycji. Ma bardzo dobry strzał i jest niebezpieczny, gdy się odwraca. Kolejnym, chyba najważniejszym zawodnikiem, jest Josip Jurlina. Bardzo dobry kreator gry, mocny z piłką na nogach. To zawodnik, który nadaje rytm drużynie. Sekulic i Jurlina grają razem już wiele lat i stworzyli naprawdę zgrany duet.

 

Gdyby miał Pan porównać Olmissum z Futsal Dinamo, to gdzie upatrywać podobieństw, a gdzie różnic w grze obu klubów? 

 

Szczerze mówiąc, Dinamo jest niewiele lepszym zespołem niż Olmissum. Być może najważniejszą różnicą jest to, że Dinamo ma ten sam, mistrzowski skład, co daje większą stabilność i pewność siebie. A Olmissum, to jak powiedziałem, nowy zespół z nowym trenerem i będą potrzebowali trochę czasu na odpowiednie zgranie i wejście na jeszcze wyższy poziom. Jeśli mówimy o podobieństwach, to na pewno jest to mocna, agresywna defensywa z wysokim pressingiem. Jeśli chodzi o różnice, to Dinamo mniej operuje piłką, podczas gdy w Olmissum jest więcej zawodników, którzy lubią grać piłką i tworzyć ją, a także starają się mieć więcej posiadania piłki.

 

Rozgrywki FOGO Futsal Ekstraklasy - jaki ma Pan odbiór tego, co dzieje się w Polsce? Wynik Pana zespołu, BSF-u ABJ Bochnia oddaje poziom zespołu? O co walczyć będziecie w dalszej części sezonu? 

 

Tak jak można się było spodziewać, jesteśmy w środku tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy, w ostatnim czasie oscylujemy wokół ósmej, dziewiątej pozycji. Myślę, że od początku sezonu pokazujemy duży postęp i jesteśmy teraz znacznie lepszym zespołem niż na początku, ale musimy nadal zachować spokój i cierpliwość. Nie chcę mieć żadnych planów na nie tak bliską przyszłość, myślę, że musimy być skupieni na każdym kolejnym meczu i iść krok po kroku, a przy takim stylu możemy zrobić coś dobrego w tym sezonie.


fot. BSF ABJ Bochnia