Legia górą w derbach!

04.11.23Utworzono
/uploads/assets/5392/340755083_588047989939240_5142118977925831727_n.jpg
Legia Warszawa wygrała 4:1 w Derbach Warszawy z AZS-em UW DARKOMP Wilanów. Była to druga derbowa wygrana Legii z rzędu.

Derby Warszawy już to do siebie mają, że nie liczy się styl, nie liczy się liczba zdobytych bramek, liczy się tylko zwycięstwo. Nie mogło zatem dziwić, że spotkanie Legii Warszawa z AZS-em UW DARKOMP Wilanów przez bardzo długi czas nie przynosiła nam worka bramek. Co więcej, pierwszy gol został strzelony dopiero w 13. minucie. Jego autorem był zaś Rui Pinto, który silnie i płasko zza pola karnego dobił obroniony strzał przez Marcina Mianowicza.

Akademicy odpowiedzieli dość szybko, a egzekutorem w tym wypadku był Moustapha Diakite, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki po kontrze i asyście Denysa Lifanova z prawego skrzydła.

Wydawało się, że bramka ta wystarczy do utrzymania remisu do przerwy, ale tuż przed nią na listę strzelców wpisał się Andre Luiz. W tej sytuacji przytomnie zachowali się przede wszystkim sędziowie, którzy nie odgwizdali faulu na Michale Klausie, ale zastosowali przywilej korzyści dla Legii.

Prawdziwą ozdobą tego spotkania była jednak bramka zdobyta już po zmianie stron. Na lewym skrzydle z piłką do środka zszedł Mykyta Storozhuk, odrywając się tym samym od Jakuba Wankiewicza, a następnie uderzając w dalsze okienko bramki Mianowicza.

Wydawało się, że Legia ma w tym momencie wszystko pod kontrolą, ale kwestię zwycięstwa mocno utrudnił Andre Luiz, oglądając drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartę za faul tuż przed polem karnym. Goście nie wykorzystali jednak dwuminutowej przewagi, ale wciąż mogli czuć się pewnie, bo też szeregi gospodarzy było mocno przetrzebione kontuzjami, co sprawiło, że w pewnym momencie mieli tylko jednego w pełni zdrowego zawodnika do zmiany.

Na ponad pięć minut przed końcem AZS UW postawił wszystko na jedną kartę i wycofał z gry bramkarza, którego rolę zaczął pełnić Lifanov. Zamiast jednak zmniejszyć straty, powiększył je. Kontratak Michała Klausa wykończył Adam Grzyb i mieliśmy praktycznie po meczu.


LEGIA WARSZAWA – AZS UW DARKOMP WILANÓW 4:1 (2:1)

Bramki: Rui Pinto 13, Andre Luiz 20, Mykyta Storozhuk 25, Adam Grzyb 38 – Moustapha Diakite 16.