Legia rozbita w Gliwicach

09.03.24Utworzono
/uploads/assets/5695/428613102_778816757614000_4146266572119284145_n.jpg
Piast Gliwice wygrał aż 9:1 z Legią Warszawa i utrzymał bliski kontakt z Constractem Lubawa oraz Rekordem Bielsko-Biała.

Faworyt w rywalizacji Piasta Gliwice z Legią Warszawa był dobrze znany. Piast po ligowej porażce z Rekrodem wygrał w Pucharze Polski z Eurobusem Przemyśl i trudno było sobie wyobrazić, aby miał nagle przegrać z mocno osłabionymi kadrowo Legionistami, którzy do swojej dyspozycji nie mieli nawet dwóch pełnych czwórek.

Boisko szybko to potwierdziło. Wynik spotkania już w 2. minucie otworzył Vinicius Lazzaretti, zaś kilka minut później po asyście Edgara Vareli podwyższył Patrik Zatović, uderzając w okienko sprzed pola karnego.

Legia miała swoje okazje, żeby odpowiedzieć. Blisko byli Michał Klaus, Davidson Silva czy też Mykyta Storozhuk, który próbował swoich sił z dalszej odległości. Kyrylo Tsypun świetnie się jednak spisywał między słupkami, co potwierdził później także przy rzucie wolnym, po którym zaskoczyć chciał go najpierw Mariusz Milewski, a następnie Nuno Chuva, dobijając uderzenie.

Piast natomiast dalej robił swoje w ofensywie. Po ładnej akcji dwójkowej z Bruno Gracą piłkę przy dalszym słupku umieścił Piotr Matras, a wynik do przerwy na 4:0 ustalił Rafael Cadini po asyście Lazzarettiego z autu i zagraniu piłki w pole karne.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Z rezultatu 4:0 szybko zrobiło się 6:0. Najpierw w sytuacji sam na sam z Michałem Sobkówem górą był Lazzaretti, a następnie z ostrego kąta silnie uderzył Cadini.

Niewiele dała nawet zmiana bramkarza w zespole gości, a niecodziennego gola głową strzelił Bruno Graca po asyście… również głową Alexa Gonzaleza. Na tym jednak nie był koniec. Na 8:0 trafił Edgar Varela, zaś ostatnią bramkę dla Piasta zdobył… Andre Luiz, zaliczając trafieni samobójcze.

Brazylijczyk nie był w stanie nawet zrehabilitować się, marnując rzut karny. Ostatecznie jednak Legii udało się zdobyć gola honorowego, którego autorem był Michał Klaus, po asyście Mariusza Milewskiego.

Tym samym Piast utrzymał kontakt z Rekordem i Constractem. Legia natomiast musi mocno oglądać się za siebie, bo faza play-off jest mocno zagrożona.


PIAST GLIWICE – LEGIA WARSZAWA 9:1 (4:0)

Bramki: Vinicius Lazzaretti 2, 22, Patrik Zaťovič 5, Piotr Matras 9, Rafael Cadini 14, 22, Bruno Graça 28, Edgar Varela 33, André Luiz 35 (s) - Michał Klaus 39.