Pójść za ciosem

10.03.23Utworzono
/uploads/assets/5313/20230307cslg0011.jpg
Czas na kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski i mecze w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2024. Kadra prowadzona przez Błażeja Korczyńskiego rozegra dwumecz z Belgią. Pierwszy mecz już w piątek o godzinie 17:00 w Mielcu. Transmisja spotkania dostępna będzie na antenie TVP Sport.

Z poprzedniego, wrześniowego zgrupowania kadry możemy być względnie zadowoleni. Polacy przegrali w Koszalinie z Serbią 1:2, by szybko się zrehabilitować i pokonać na wyjeździe Ukrainę 3:2. Te wyniki dają nam aktualnie drugie miejsce w tabeli grupy B eliminacji do Mistrzostw Świata, które w 2024 roku zostaną rozegrane w Uzbekistanie. Na czele z czteroma punktami jest reprezentacja Serbii. Polska i Ukraina mają na koncie po trzy oczka, a tabelę zamyka Belgia z jednym punktem. 

 

Polskę podczas październikowej przerwy na kadrę czekają dwa mecze z Belgią. Najpierw w piątek zagramy w Mielcu, by w środę zagrać w Roosdaal. Jednym z zawodników, którzy ostatnio coraz śmielej radzą sobie w kadrze jest zawodnik Constractu Lubawa, Kacper Sendlewski. Młody zawodnik mistrza Polski z entuzjazmem podchodzi do najbliższego dwumeczu: - Na zgrupowania reprezentacji Polski zawsze wybieramy się z takim samym nastawieniem - dobrze przepracować jednostki treningowe, odpowiednio przygotować się do kolejnego rywala i co najważniejsze, wygrać każdy następny mecz - mówił Kacper Sendlewski. - Z takim samym nastawieniem pojawiliśmy się w Mielcu. Oczywistym jest, że celujemy w sześć punktów w spotkaniach z Belgią. Musimy punktować w każdym z poszczególnych meczów, a spora zdobycz punktowa w meczach z Belgami pozwoliłaby nam z optymizmem patrzeć w przyszłość. Wiemy jednak, że nasi rywale są mocno zdeterminowaną drużyną, grającą twardo, zdecydowanie, ale też zespołem nieźle radzącym sobie z piłką przy nodze, więc z pewnością czeka nas bardzo ciężkie spotkanie zarówno to w Mielcu, jak i w Roosdaal - powiedział zawodnik mistrza Polski. 

 

Ostatnie tygodnie w barwach Constractu, Sendlewski może zaliczyć do udanych. W ostatnim starciu z Rekordem Bielsko-Biała popisał się hattrickiem, dzięki czemu mocno przysłużył się do tytułu zawodnika meczu. Liczymy na to, że dobrą formę podtrzyma na zgrupowaniu kadry. - Bardzo cieszę się z kolejnego powołania do reprezentacji. Każde z powołań cieszy tak, jak i to pierwsze - z kwietnia ubiegłego roku. Reprezentowanie kraju na arenie międzynarodowej to zawsze ogromne wyróżnienie i wielka duma, szczególnie, gdy spełnia się swoje największe marzenie z dzieciństwa - gra z orzełkiem na piersi. Na zgrupowaniach kadry atmosfera zawsze jest świetna. Wszyscy dobrze się dogadują, bardzo dobrze czujemy się w swoim towarzystwie zarówno na treningach, jak i poza nimi, co czyni nas bardzo zgraną ekipą. Okres zgrupowania to zawsze bardzo wartościowy czas, ukierunkowany oczywiście na ciężką pracę i skupienie, ale nie brakuje również czasu na wspólną integrację, przepełnioną sporą dawką śmiechu i zabawnej atmosfery - podsumował 21-latek.

 

Chcąc awansować na Mistrzostwa, nie powinniśmy pozwolić sobie na straty punktów w starciach z Belgią. Świadomy tego jest Michał Marek, zawodnik Rekordu, który w ostatnim meczu z Ukrainą zanotował jedną z bramek. - Oczywiście, ale to jest sport, więc wszystko jest możliwe. Musimy zrobić wszystko, żeby w grudniowej przerwie reprezentacyjnej zagwarantować sobie awans na Mistrzostwa Świata lub co najmniej dalej o nie walczyć - powiedział jeden z liderów wicemistrza Polski.

 

Nasz najbliższy przeciwnik, reprezentacja Belgii we wrześniowych meczach eliminacyjnych, podobnie jak my, nie popisali się w pierwszym spotkaniu. Belgowie wyraźnie, aż 2:10 ulegli Ukrainie, by później walczyć jak równy z równym z Serbią. W tym drugim spotkaniu padł remis 3:3. Nasi najbliżsi rywale trzykrotnie musieli w tym spotkaniu odrabiać straty. Do fazy Elite Round dostali się dzięki wygranemu barażowi przeciwko reprezentacji Węgier. Dwumecz miał ciekawy i wyrównany przebieg, a Belgowie okazali się lepsi po serii rzutów karnych.

 

Spotkanie Polska - Belgia odbędzie się w najbliższy piątek o godzinie 17:00 w Mielcu. Transmisję ze spotkania przeprowadzi TVP Sport. Bilety na mecz można zakupić TUTAJ


Fot. PZPN