Tygrysy czy Smoki?

01.12.22Utworzono
/uploads/assets/4642/dreman_futsal_opole_komprachcice_vs_red_dragons_pniewy_012.jpg
W najciekawiej zapowiadającym się meczu trzynastej kolejki FOGO Futsal Ekstraklasy dojdzie do starcia Dremanu Opole Komprachcice z Red Dragons Pniewy. To pojedynek sąsiadów ligowej tabeli. Kto okaże się lepszy - Tygrysy z Opola czy Czerwone Smoki z Pniew?

Dreman od początku sezonu zmagał się ze swoimi problemami, głównie kadrowymi. W klubie doszło do kilku zmian, a nowi zawodnicy musieli zgrać się z resztą zespołu. Z biegiem czasu widać jednak progres w grze Tygrysów i drużyna nawet jeśli przegrywa (jak ostatnio z Constractem) czy remisuje (jak w starciu z GI Malepszy), to kreuje dużo sytuacji bramkowych. Nowi zawodnicy, jak chociażby Brayan Parra Toloza czy Felipe Deyvisson De Freitas dobrze wkomponowali się do zespołu. Podobnego zdania jest Kamil Kucharski, zawodnik Dremana, który w obecnym sezonie FOGO Futsal Ekstraklasy zdobył już pięć bramek. 

 

- Przed sezonem w zespole nastąpiło wiele zmian, tak więc potrzeba czasu, żebyśmy wszyscy się dobrze poznali i żeby zaczęło to wszystko fajnie funkcjonować na boisku. Widać, że idzie to w dobrym kierunku i nasza gra wygląda coraz lepiej, także jesteśmy pozytywnej myśli i na pewno zrobimy wszystko, żeby zająć jak najwyższe miejsce w tabeli na koniec rundy jesiennej - mówił były zawodnik między innymi Acana Orła Jelcz-Laskowice czy Fit-Morning Gredaru Futsal Brzeg. 

 

Dreman to od początku sezonu drużyna domowa. W swojej hali wygrali wszystkie cztery mecze, podczas gdy punkty traci jedynie będąc w delegacji. Złożyły się na to jednak trudne wyjazdy do Lubawy, Gliwic i Bielska-Białej. Za każdym razem Tygrysy przegrały, jednak zostawiły po sobie bardzo dobre wrażenie.

 

- Najbliższy mecz jest dla nas bardzo ważny. Drużyna z Pniew przyjedzie na pewno bardzo zmotywowana po zwycięstwie w ostatniej kolejce, więc zapowiada się fajne widowisko. My zrobimy wszystko, aby potwierdzić naszą dobrą dyspozycję i żeby trzy oczka zostały w Komprachcicach - mówił Kamil Kucharski. 

 

Tuż za plecami Dremana w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy jest Red Dragons Pniewy. Drużyna z Pniew od początku sezonu znajduje się w okolicach miejsca dającego fazę play-off. Czerwone Smoki w miniony weekend wygrały po emocjonującym meczu 3:1 z GI Malepszy Arth Soft Leszno. Podobnie, jak w przypadku Dremana - Red Dragons głównie punktuje u siebie. Na wyjeździe potrafili w obecnym sezonie jedynie pokonać Widzew Łódź. Problem w grze na wyjazdach zauważa Bartłomiej Gładyszewski. Młody zawodnik regularnie dostaje szanse gry od trenera Łukasza Frajtaga od początku sezonu. W bieżącej kampanii ma na swoim koncie trzy bramki i trzy asysty.

 

- Ciężko nie zauważyć, że właśnie wyjazdy w tym sezonie są naszym problemem. Wiadomo, że w swojej hali, gdzie spędzamy większość czasu czujemy się o wiele lepiej. W tym sezonie można dostrzec, że zespołom ciężko się gra na naszym parkiecie. Co do wyjazdów, to na razie widać, że nie umiemy zbytnio wejść dobrze w mecze i utrzymać koncentrację do ostatniego gwizdka. Cały czas nad tym pracujemy i mam nadzieje, że w końcu będziemy prezentować odpowiedni poziom na wyjazdach, tak jak w meczach domowych. 

 

Co do meczu z Dremanem, Gładyszewski zdaje sobie sprawę, że jego zespół czeka trudne zadanie - W sobotę możemy się spodziewać wszystkiego, ponieważ nie wiemy, jak zagra Dreman. Wzmocnili się dosyć mocno, więc nie będzie to jeden z łatwiejszych meczów w tym sezonie. Bardziej skupimy się na obronie, bo to przede wszystkim jest dla nas najważniejsze, a sytuacje do strzelenia bramki przyjdą same, jak to w każdym meczu - podsumował Gładyszewski.

 

W dotychczasowych meczach pomiędzy Dremanem a Red Dragons minimalnie lepsi są ci pierwsi. Gospodarze sobotniego meczu wygrali dwa razy, przy jednym zwycięstwie gości. Dwa razy padł remis. W poprzednim sezonie Dreman pokonał Czerwone Smoki 5:4 we własnej hali. W Pniewach padł remis 2:2. 

 

Mecz Dremanu z Red Dragons odbędzie się w sobotę od godziny 18:00 w Hali w Komprachcicach. Spotkanie będzie transmitowane oczywiście w platformie Pilot WP. 


Fot. sportoweopole.pl