W przyszłym sezonie powalczą o coś więcej

19.07.23Utworzono
/uploads/assets/5156/F1aYSWVWAAI6goL.jpg
Po zakończeniu kariery zawodniczej, Marcin Mikołajewicz nie odstawił futsalu na dalszy plan. Ósmy najlepszy strzelec w historii FOGO Futsal Ekstraklasy jest trenerem pierwszoligowego zespołu Futsalu Świecie.

Miniony sezon I ligi grupy północnej zespół ze Świecia, jako beniaminek zakończył na bardzo dobrym, trzecim miejscu za We-Metem FC Kamienica Królewska i AZS-em UG Gdańsk. Strata do najlepszej dwójki była dość spora, ale już sama obecność na podium daje podstawy ku temu, że kolejny sezon może być jeszcze lepszy. - Mamy bardzo dobry zespół i pokazaliśmy to jako beniaminek w poprzednim sezonie, więc cel jest jasny jak dla mnie i myślę całego środowiska w Świeciu, czyli poprawić pozycję sprzed roku, a więc zagrać co najmniej w barażach o awans do FOGO Futsal Ekstraklasy - mówi były zawodnik między innymi Pogoni 04 Szczecin czy FC Reiter Toruń.

Mikołajewicz pozostanie w roli trenera pierwszoligowego zespołu, a sam nie ma zamiaru odstawiać futsalu na dalszy plan. - Nie wyobrażam sobie życia bez futsalu, dlatego po zakończeniu kariery zawodniczej zdecydowałem się na kontynuację tego, co przez lata sprawiało mi przyjemność - mówi zdobywca 250 bramek w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Marcin Mikołajewicz śledzi oczywiście rozgrywki FOGO Futsal Ekstraklasy i zapytany o to czy widzi zespół, który może zbliżyć się do czołowej trójki z poprzednich sezonów odpowiedział: - Myślę, że ciężko będzie przełamać dominację trójki. To są zupełnie inne realia finansowe i pełen profesjonalizm. Na dzisiaj nie widzę zespołu, który mógłby powalczyć poza nimi o czołowe lokaty.


Fot. Jakub Keller