Sobota19.04.2025, 14:00
Sobota19.04.2025, 15:00
Sobota19.04.2025, 16:00
Sobota19.04.2025, 16:00
Sobota19.04.2025, 17:00
Sobota19.04.2025, 18:00
Sobota19.04.2025, 18:00
Do tej pory na arenie międzynarodowej mogliśmy śledzić występy dziewięciu mistrzów Polski, a jedynym, który nie miał takiej okazji było Cuprum Polkowice, sięgające po tytuł w sezonach 1996/97 i 1997/98.
Świadakmi pierwszej edycji, wtedy jeszcze UEFA Futsal Cup, byliśmy w sezonie 2001/02, a Polskę reprezentował Clearex Chorzów. W pierwszej fazie rozgrywanej w Chorzowie, gracze prowadzeni przez Gotharda Kokotta zwyciężyli swoją grupę, odprawiając po drodze 5:4 rosyjski Spartak Moskwa oraz 5:1 słowacki Program Dubnica.
W fazie finałowej, rozgrywanej w Lizbonie, gdzie trener był już Andrzej Antos, tak dobrze już jednak nie było. Clearex nie zdobył choćby punktu, ulegając rywalom z Hiszpanii, Belgi oraz Węgier i zajął w swojej grupie ostatnie miejsce. Jest to jednak do tej pory jedyny klub, który formalnie znalazł się w TOP8 europejskich rozgrywek, co daje mu tym samym najlepszy w historii polskich występów w europejskich pucharach.
Eliminacje:
SPARTKA MOSKWA – CLEAREX CHORZÓW 4:5 (1:4)
Bramki: Zoidze 7, 21, 25, Usakovskyy 37 – Jasiński 4, Szłapa 6, 20, Szeja 19, Kuchciak 24
CLEAREX: 1. Kwiatkowski, 12. Ulfik – 2. Kuchciak, 5. Kaszowski, 7. Szłapa, 8. Jasiński, 9. Kryger, 3. Miozga, 10. Szeja, 20. Pawłowski, 11. Brauhoff, 21. Wiejacha.
CLEAREX CHORZÓW – PROGRAM DUBNICA 5:3 (2:0)
Bramki: Kuchciak 1, 30, Miozga 13 (k), Basila 25 (s), Szłapa 31 - Wiejacha 29 (s), Galko 30, Krajcik 40.
CLEAREX: 1. Kwiatkowski, 12. Ulfik – 2. Kuchciak, 5. Kaszowski, 7. Szłapa, 8. Jasiński, 3. Mizoga, 21. Wiejacha, 4. Karczewski, 20. Pawłowski, 11. Brauhoff, 6. Opeldus.
Faza finałowa:
CLEAREX CHORZÓW – PLAYAS CASTELLON 0:9 (0:5)
Bramki: Vander Carioca 9, 10, 24, Joan 12, 18, 31, 33, Javi Sanchez 18, Javi Rodriguez 25.
CLEAREX: 1. Kwiatkowski, 12. Ulfik – 3. Miozga, 4. Szeja, 5. Kaszowski, 7. Szłapa, 8. Jasiński, 9. Kryger, 10. Korczyński, 11. Brauhoff, 14. Stanisławski.
ACTION 21 CHARLEROI – CLEAREX CHORZÓW 3:2 (3:0)
Bramki: Leo 6, Lucio Rosa 9, Marcelinho 20 – Miozga 22, Szeja 32.
CLEAREX: 1. Kwiatkowsk, 12. Ulfik – 2. Kuchciak, 3. Miozga, 4. Szeja, 5. Kaszowski, 6. Pawłowski, 7. Szłapa, 8. Jasiński, 9. Kryger, 10. Korczyński, 14. Stanisławski.
CSO-MONTAGE BUDAPEST – CLEAREX CHORZÓW 6:1 (2:0)
Bramki: Nagy 3, Madarasz 20, Mezofalvi 23, Javor 25, 26, Somogyi 40 – Miozga 38.
CLEAREX: 1. Kwiatkowski, 12. Ulfik – 2. Kuchciak, 3. Miozga, 4. Szeja, 5. Kaszowski, 6. Pawłowski, 7. Szłapa, 8. Jasiński, 9. Kryger, 10 Korczyński, 14. Stanisławski.
Kolejnym naszym przedstawiciem w Europie w sezonie 2003/04 była P.A. Nova Gliwice. Zespołowi prowadzonmu przez Romana Sowińskiego nie udało się powtórzyć wyniku Clearexu i awansować do najlepszej ósemki. Gliwiczanie, grający swój turniej w hali w Sośnicy wygrali jedynie z albańskim Olimpiciem Tirana, który do Gliwic przyjechał… w siedem osób, kończąc turniej z bilansem bramkowym 10:76 oraz porażką, którą będzie trzeba wziąć pod uwagę przy sprawdzaniu najwyższych w historii – 3:44 z belgijskim Action 21!
O lepszy rezultat szczególnie można było się pokusić z Zareą Balti, ale patrząc z dzisiejszej perspektywy, o wyniku mogła zadecydować wtedy czerwona kartka Błażeja Korczyńskiego z 37. minuty – zaraz potem Mołdawienie zdobyli trzecią bramkę i było praktycznie po meczu.
Eliminacje:
P.A NOVA GLIWICE – ZAREA BALTI 1:4 (1:1)
Bramki: Czok 8 – Kostyuchenko 4, 37, 39, Duizhenko 21.
P.A. NOVA: 1. Echolc, 12. Skorupski – 2. Wiewióra, 3. Mirga, 4. Grendziak, 5. Czok, 18. Paszko, 7. Korczyński, 8. Maksym, 9. Adamczyk, 10. Kędziora, 17. Gradowski.
P.A. NOVA GLIWICE – OLIMPIC TIRANA 14:1 (7:0)
Bramki: Lebiedziński 1, 9, 22, 28, Kędziora 5, 12, Czok 7, Adamczyk 8, 10, 33, Stasiak 25, 30, Paszko 36, Grendziak 38 – Spahiu 33.
P.A. NOVA: 1. Echolc, 12. Skorupski – 2. Wiewióra, 3. Mirga, 4. Grendziak, 5. Czok, 18. Paszko, 15. Lebiedziński, 8. Maksym, 9. Adamczyk, 10. Kędziora, 6. Stasiak.
ACTION 21 CHARLEROI – P.A NOVA GLIWICE 7:0 (4:0)
Bramki: Leo 3, Andre 5, 12, Soares Aranha 19, Pedro Medina 25, 39, Lucio Rosa 37.
P.A. NOVA: 1. Echolc, 12. Skorupski – 7. Korczyński, 3. Mirga, 10. Kędziora, 8. Maksym, 18. Paszko, 15. Lebiedziński, 5. Czok, 9. Adamczyk, 4. Grendziak, 6. Stasiak.
Kolejny sezon 2004/05 to mistrzostwski Baustal Kraków prowadzony przez Roberta Orłowskiego. Turniej rozgrywany na Akademii Wychowana Fizycznego w Krakowie ponownie nie był jednak dla nas udany. Dwa zwycięstwa nie dały nam awansu, a decydującą była porażka 0:3 z Dynamem Moskwa, późniejszym wicemistrzem rozgrywek.
Eliminacje:
BAUSTAL KRAKÓW – IBERIA TBILISI 6:1 (4:1)
Bramki: Korczyński 8, Cebula 9, 27, Filipczak 12, 13, 35, Leśniak 21, Maksym 25 – Totlaze 3.
BAUSTAL: 30. Smagowicz, 1. Augustyn – 6. Leśniak, 7. Kusia, 9. Korczyński, 5. Filipczak, 22. Cebula, 3. Jamróz, 8. Maksym, 19. Kołodziej, 10. Madejski, 11. Marzec.
BAUSTAL KRAKÓW – KF TIRANA 6:3 (5:2)
Bramki: Marzec 2, 7, Filipczak 3, Bębenek 6, Jamróz 12, Maksym 28 – Hysa 7, 34, Kalari 10.
BAUSTAL: 30. Smagowicz, 1. Augustyn – 6. Leśniak, 7. Kusia, 11. Marzec, 5. Filipczak, 14. Bębenek, 4. Stanula, 8. Maksym, 3. Jamróz, 22. Cebula, 10. Madejski.
DYNAMO MOSKWA – BAUSTAL KRAKÓW 3:0 (2:0)
Bramki: Ivanov 3, Da Silva Junior 9, Dos Santos Nunes 36.
BAUSTAL: 30. Smagowicz, 1. Augustyn - 6. Leśniak, 9. Korczyński, 5. Filipczak, 11. Marzec, 22. Cebula, 3. Jamróz, 8.Maksym, 7. Kusia, 19. Kołodziej, 10. Madejski.
Na kolejnego debiutanta musieliśmy czekać do sezonu 2009/10, gdy to na europejskie salony wszedł Hurtap Łęczyca z Andrzej Antosem na ławce trenerskiej. Co znamienne, po raz pierwszy w tej drużynie możemy dostrzec brak Błażeja Korczyńskiego, który do tej pory grał w Europie zarówno z Clearexem Chorzów, podobnie jak i z P.A. Novą Gliwice oraz Baustalem Kraków.
Nowy format rozgrywek nie pozwolił nam jednak na dłużej ponownie zagościć w Lidze Mistrzów. Trzy mecze Main Round w czeskim Chrudimie, jedna wygrana i Hurtap mógł wracac do domu.
Main round:
HURTAP ŁĘCZYCA – NAUTARA KAUNAS 9:1 (3:1)
Bramki: Moskalyuk 2, 37, Krawczyk 3, Sobalczyk 9, 30, Kovalyov 25, 36, Tkachenko 28, Milewski 29 – Steinas 18.
HURTAP: 80. Groszak, 1. Słowiński – 3. Vatsyak, 5. Kovalyov, 8. Tkachenko, 13. Moskalyuk, 4. Widzicki, 7. Czekalski, 10. Krawczyk, 11. Sobalczyk, 77. Pawłowski, 81. Milewski.
FK NIKARS – HURTAP ŁĘCZYCA 4:3 (0:1)
Bramki: Zolotarjovs 21, Zolotuhins 28, Baranovs 32, 39 – Tkachenko 2, Krawczyk 29, 37.
HURTAP: 80. Groszak, 1. Słowiński – 3. Vatsyak, 5. Moskalyuk, 8. Tkachenko, 13. Kovalyov, 4. Widzicki, 7. Czekalski, 10. Krawczyk, 11. Sobalczyk, 77. Pawłowski, 81. Milewski.
HURTAP ŁĘCZYCA – ERA-PACK CHRUDIM 3:5 (0:2)
Bramki: Rešetár 11, 29, 38, Max 15, 34 – Vatsyak 21, Tkachenko 35, Pawłowski 36.
HURTAP: 1. Słowiński, 80. Groszak – 3. Vatsyak, 4. Widzicki, 7. Czekalski, 8. Tkachenko, 10. Krawczyk, 11. Sobalczyk, 13. Kovalyov, 77. Pawłowski, 81. Milewski.
W sezonie 2010/11 Europie pokazała się Akademia FC Pniewy i od razu udanie. Zawodnicy Klaudiusza Hirscha zajęli bowiem 2. miejsce w swojej grupie Main Round, dzięki czemu awansowali do Elite Round. Wartym wspomniania są tu dalekie wyjazdy pniewian. Bo o ile na pierwszy turniej rozgrywany w Serbii nie było jeszcze tak daleko, tak podróż na Elite Round do kazachskich Ałmat mogła być niemałym wyzwaniem.
Kazachstanu nie udało się już jednak podbić – trzy zdobyte punkty, dzięki otrzymanemu walkowerowi i ostatnie miejsce w tabeli, choć z pewnością ogólny wynik warto docenić. Był to w końcu dopiero drugi debiutant po Clearexie, któremu udało się przejść pierwszą fazę grupową.
Main round:
KMF EKONOMAC – AKADEMIA FC PNIEWY 3:1 (2:0)
Bramki: Cvetanović 1, Rajcević 11, Kocić 34 – Łeszyk 26.
AKADEMIA: 18. Neagu, 1. Błaszczyk – 7. Stanisławski, 9. D. Pieczyński, 11. Franz, 14. Łeszyk, 4. Wojciechowski, 5. Mika, 8. Ł. Pieczyński, 19. Lebiedziński, 20. Mójta, 27. Janovsky.
AKADEMIA FC PNIEWY – ACTION 21 CHARLEROI 6:2 (2:0)
Bramki: Janovsky 2, 22, D. Pieczyński 11, 24, Stanisławski 29, Łeszyk 36 – Lunetta 9, Canaris 36.
AKADEMIA: 18. Neagu, 1. Błaszczyk – 7. Stanisławski, 8. Ł. Pieczyński, 9. D. Pieczyński, 14. Łeszyk, 4. Wojciechowski, 5. Mika, 11. Franz, 19. Lebiedziński, 20. Mójta, 27. Janovsky.
KREMLIN-BICETRE – AKADEMIA FC PNIEWY 0:4 (0:2)
Bramki: D. Pieczyński 1, 7, 30, Lebiedziński 37.
AKADEMIA: 18. Neagu, 1. Błaszczyk – 7. Stanisławski, 8. Ł. Pieczyński, 9. D. Pieczyński, 14. Łeszyk, 4. Wojciechowski, 5. Mika, 11. Franz, 19. Lebiedziński, 20. Mójta, 27. Janovsky.
Elite round:
KAIRAT ALMATY – AKADEMIA FC PNIEWY ()
Bramki: Katata 2, 39, Giva 24, Kelson 25, Suleimenov 39.
AKADEMIA: 18. Neagu, 1. Błaszczyk – 7. Stanisławski, 11. Franz, 14. Łeszyk, 9. D. Pieczyński, 8. Ł. Pieczyński 5. Mika, 10. Despotović, 2. Zagorodny, 4. Wojciechowski, 19. Lebiedziński.
AKADEMIA FC PNIEWY – IBERIA STAR 5:0 wo (na boisku 1:3 / zespół gości wystawił nieuprawnionego zawodnika)
Bramki: Franz 35 – Vassoura 18, Betinho 21, Roninho 38.
AKADEMIA: 18. Neagu, 1. Błaszczyk – 8. Ł. Pieczyński, 11. Franz, 14. Łeszyk, 9. D. Pieczyński, 4. Wojciechowski, 10. Despotović, 2. Zagorodny, 5. Mika, 19. Lebiedziński, 20. Mojta.
SLOV-MATIC FOFO – AKADEMIA FC PNIEWY 3:0 (2:0)
Bramki: Varady 5, Fehervari 19, Rafaj 37.
AKADEMIA: 18. Neagu, 1. Błaszczyk - 4. Wojciechowski, 8. Ł. Pieczyński, 9. D. Pieczyński, 14. Łeszyk, 2. Zagorodny, 5. Mika, 10. Despotović, 11. Franz, 19. Lebiedziński, 20. Mójta.
Rozgrywki 2013/14 to już występy w Lidze Mistrzów Wisły Krakbet Kraków. Występy jednak bardzo krótkie, bo też zespół prowadzony przez Błażeja Korczyńskiego odpadł już rundzie preeliminacyjnej, a turniej rozgrywany w Bochni wygrał angielski Baku United, choć trzeba przyznać, że Anglików trudno było się w tej drużynie akurat doszukać.
Preeliminacje:
WISŁA KRAKBET KRAKÓW – BAKU UNITED 0:7 (0:1)
Bramki: Marcelo 4, 33, Arnaldo Pereira 22, 36, Prsić 23, Jonathan 29, Chus 32.
WISŁA: 1. Nawrat, 11. Dworzecki – 5. Douglas Neutzling, 12. Korczyński, 18. Ricardo Gomes, 19. Lebiedziński, 4. Pater, 6. Zastawnik, 9. Czech, 10. Kusia, 13. Vakhula, 14. Zadorozhniy, 17. Douglas Alvaralhao, 20. Morawski.
WISŁA KRAKBET KRAKÓW – KS ALI DEMI 5:0 (3:0)
Bramki: Vakhula 5, Ricardo Gomes 7, 29, Douglas Neutziling 12, Czech 33.
WISŁA: 11. Dworzecki, 1. Nawrat - 5. Douglas Neutzling, 12. Korczyński, 18. Ricardo Gomes, 19. Lebiedziński, 4. Pater, 6. Zastawnik, 9. Czech, 10. Kusia, 13. Vakhula, 14. Zadorozhniy, 17. Douglas Alvaralhao, 20. Morawski.
FK JEDINSTVO B.P. – WISŁA KRAKBET KRAKÓW 0:5 wo (zespół gospodarzy wycofał się wcześniej w turnieju)
Zdecydowanie lepiej wyglądała pierwsza próba w Lidze Mistrzów Rekordu Bielsko-Biała, który również jako gospodarz turnieju wyszedł ze swojej grupy preelimnacyjnej. Drużyna prowadzona przez Adama Krygera odprawiła z kwitkiem zespoły ze Szkocji, Finlandii oraz Litwy.
Na etapie Main Round tak dobrze już jednak nie poszło. W Rydze bielszczanie ulegli gospodarzom turnieju, prowadzonym wtedy przez Orlando Duarte oraz mistrzowi Bułgarii i z trzema punktami na koncie zakończyli swój udział w europejskich pucharach.
Preeliminacje:
REKORD BIELSKO-BIAŁA – PERTH SALTIRES 10:0 (3:0)
Bramki: Machura 1, 8, Marek 15, Szymura 22, 26, Szłapa 27, Łysoń 28, 31, 39, Douglas Neutzling 32.
REKORD: 19. Brzenk, 12. Nawrat – 6. Machura, 10. Franz, 13. Polasek, 20. Janovsky, 5. Douglas Neutzling, 7. Szymura, 8. Kmiecik, 9. Popławski, 11. Łysoń, 14. Mentel, 15. Marek, 17. Szłapa.
ILVES FS – REKORD BIELSKO-BIAŁA 1:2 (1:0)
Bramki: Jyrkiainen 7 – Szłapa 22, Polasek 37.
REKORD: 19. Brzenk, 12. Nawrat – 9. Popławski, 10. Franz, 13. Polasek, 20. Janovsky, 5. Douglas Neutzling, 6. Machura, 7. Szymura, 8. Kmiecik, 11. Łysoń, 14. Mentel, 15. Marek, 17. Szłapa.
REKORD BIELSKO-BIAŁA – FK LOKOMOTYAS 5:2 (1:2)
Bramki: Szłapa 17, Marek 22, Polasek 23, Popławski 31, Douglas Neutzling 33 – Zagurskas 9, Barevicius 15.
REKORD: 12. Nawrat, 19. Brzenk – 6. Machura, 7. Szymura, 10. Franz, 20. Janovsky, 5. Douglas Neutzling, 8. Kmiecik, 9. Popławski, 11. Łysoń, 13. Polasek, 14. Mentel, 15. Marek, 17. Szłapa.
Main Round:
IBERIA STAR TBILISI – REKORD BIELSKO-BIAŁA 0:4 (0:0)
Bramki: Szymura 23, Polasek 33, Popławski 34, 37.
REKORD: 12. Nawrat, 19. Brzenk – 9. Popławski, 10. Franz, 13. Polasek, 20. Janovsky, 5. Biel, 7. Szymura, 8. Kmiecik, 11. Łysoń, 14. Mentel, 15. Marek, 17. Szłapa.
FK NIKARS RIGA – REKORD BIELSKO-BIAŁA 3:1 (1:1)
Bramki: Avanesovs 14, 23, Sens 34 – Franz 6.
REKORD: 12. Nawrat, 19. Brzenk – 9. Popławski, 10. Franz, 13. Polasek, 14. Mentel, 5. Biel, 7. Szymura, 8. Kmiecik, 11. Łysoń, 15. Marek.
REKORD BIELSKO-BIAŁA – GRAND PRO VARNA 0:2 (0:1)
Bramki: Karafeorgiev 1, Celsinho 37.
REKORD: 12. Nawrat, 19. Brzenk – 9. Popławski, 10. Franz, 17. Szłapa, 20. Janovsky, 5. Biel, 7. Szymura, 11. Łysoń, 14. Mentel, 15. Marek.
Awansu do Main Round nie udało się już natomiast powtórzyć kolejnemu mistrzowi, a więc Gattcie Zduńska Wola, która choć udanie rozpoczęła turniej preeliminacyjny w Mariborze, to w ostatnim decydującym już meczu, mimo obecności na boisku Daniela Krawczyka, przegrała z gospdoarzami zawodów i pożegnała się z futsalową Europą.
Wartym odnotowania jest tu występ Mateja Fiderska, który strzelił nawet jedną bramkę dla zespołu z Mariboru, a który później reprezentował także barwy Piasta Gliwice.
GATTA ZDUŃSKAWOLA – FC MUNSBACH 10:4 (4:1)
Bramki: Kiełpiński 2, 21, Sobalczyk 4, 30, 36, Marciniak 8, 21, 37, Słowiński 19, Milewski 30 – Ricardo Correia 18, Carlos Soares 25, Wilson Marques 31, Steve Da Silva 35.
GATTA: 1. Słowiński, 12. Miłosiński – 9. Szypczyński, 11. Sobalczyk, 13. Klaus, 18. Milewski, 6. Stanisławski, 7. Olczak, 10. Krawczyk, 14. Marciniak, 15. Wojciechowski, 17. Kiełpiński, 20. Szymczak.
KF TIRANA – GATTA ZDUŃSKA WOLA 3:8 (2:4)
Bramki: Gockaj 17, Hoxha 18, Cela 33 – Marciniak 10, Olczak 12, Milewski 15, 18, 35, Szypczyński 28, Hoxha 32 (s), Sobalczyk 36.
GATTA: 1. Słowiński, 12. Miłosiński – 6. Stanisławski, 14. Marciniak, 17. Kiełpiński, 20. Szymczak, 7. Olczak, 9. Szypczyński, 11. Sobalczyk, 13. Klaus, 15. Wojciechowski, 18. Milewski.
GATTA ZDUŃSKAWOLA – BREZJE MARIBOR 4:6 (2:2)
Bramki: Krawczyk 6, 8, 25, 39 – Ceh 7, Totosković 19, Hasanbegović 27, Fidersek 28, Fetić 35, 37.
GATTA: 1. Słowiński, 12. Miłosiński – 6. Stanisławski, 10. Krawczyk, 14. Marciniak, 20. Szymczak, 7. Olczak, 9. Szypczyński, 11. Sobalczyk, 13. Klaus, 15. Wojciechowski, 17. Kiełpiński, 18. Milewski.
Na kolejnego nowego mistrza czekaliśmy aż sześć sezonów, co było najdłuższą przerwą w naszej historii. A skoro mistrz był historyczny, to i pokusił się on o historyczny wynik. Piast Gliwice, bo w końcu o nim mowa, nie tylko zaliczył bowiem największą liczbę spotkań w Lidze Mistrzów, przechodząc od preeliminacji do Elite Round, ale i zdobył na tym etapie aż sześć punktów, co nikomu wcześniej się nie udało.
Gliwiczanie zostawili za sobą mistrzów Izraela, Mołdawii, Grecji, Białorusi, Kosowa, Danii, Chorwacji oraz Słowenii.
W Elite Round lepsza od niego okazała się tylko hiszpańska Palma Futsal, która później wygrała także całe rozgrywki. Piastunkom na pocieszenie pozostał jednak tytuł króla strzelców, po który z jedenstoma bramkami sięgnął Vinicius Lazzaretti.
Preeliminacje:
PIAST GLIWICE – ASA TECHNION HAIFA 4:0 (0:0)
Bramki: Elbaz 25 (s), Bruno Graca 26, Breno Bertoline 35, Lazzaretti 39.
PIAST: 23. Widuch, 1. Tsypun – 12. Breno Bertoline, 14. Fidersek, 15. Lazzaretti, 93. Cadini, 2. Bruno Graca, 3. Bugański, 7. Parra Bonilla, 9. Mrowiec, 10. Śmiałkowski, 11. Miguel Pegacha, 71. Piórkowski, 90. Vinicius Teixeira.
NISTRU CHISINAU – PIAST GLIWICE 0:6 (0:3)
Bramki: Vinicius Teixeira 5, Mrowiec 7, Śmiałkowski 15, Lazzaretti 34, 40, Capsamun 35.
PIAST: 1. Tsypun, 23. Widuch – 12. Breno Bertoline, 14. Fidersek, 15. Lazzaretti, 93. Cadini, 2. Bruno Graca, 3. Bugański, 7. Parra Bonilla, 9. Mrowiec, 10. Śmiałkowski, 11. Miguel Pegacha, 71. Piórkowski, 90. Vinicius Teixeira.
A.C. DOUKAS – PIAST GLIWICE 2:2 (2:2)
Bramki: Tsinas 6, Kondylatos 7 – Cadini 3, Śmiałkowski 10.
PIAST: 23. Widuch, 1. Tsypun – 12. Breno Bertoline, 14. Fidersek, 15. Lazzaretti, 93. Cadini, 2. Bruno Graca, 3. Bugański, 7. Parra Bonilla, 9. Mrowiec, 10. Śmiałkowski, 11. Miguel Pegacha, 71. Piórkowski, 90. Vinicius Teixeira.
Main Round:
STALITSA MINSK – PIAST GLIWICE 1:6 (0:0)
Bramki: Lavor 34 – Miguel Pegacha 23, 36, Lazzaretti 24, 27, 32, Breno Bertoline 38.
PIAST: 1. Tsypun, 23. Widuch – 2. Bruno Graca, 3. Bugański, 11. Miguel Pegacha, 14. Fidersek, 9. Mrowiec, 10. Śmiałkowski, 12. Breno Bertoline, 15. Lazzaretti, 90. Vinicius Teixeira, 93. Cadini, 98. Szadurski, 99. Mazur.
FK LIQENI – PIAST GLIWICE 3:9 (0:3)
Bramki: Sanchez Nagles 22, Topilla 26, Ramadani 38 – Bugański 3, Mrowiec 6, Śmiałkowski 15, Szadurski 30, Lazzaretti, 32, 39, Vinicius Teixeira 33 (k), Miguel Pegacha 38, Cadini 40.
PIAST: 1. Tsypun, 23. Widuch – 2. Bruno Graca, 3. Bugański, 11. Miguel Pegacha, 14. Fidersek, 9. Mrowiec, 10. Śmiałkowski, 12. Breno Bertoline, 15. Lazzaretti, 90. Vinicius Teixeira, 93. Cadini, 98. Szadurski, 99. Mazur.
PIAST GLIWICE – JB FUTSAL GENTOFTE 4:0 (1:0)
Bramki: Hansen 16 (s), Lazzaretti 21, Miguel Pegacha 28, 40.
PIAST: 1. Tsypun, 23. Widuch – 2. Bruno Graca, 3. Bugański, 11. Miguel Pegacha, 14. Fidersek, 9. Mrowiec, 10. Śmiałkowski, 12. Breno Bertoline, 15. Lazzaretti, 90. Vinicius Teixeira, 93. Cadini, 98. Szadurski, 99. Mazur.
Elite Round:
MNK NOVO VRIJEME – PIAST GLIWICE 1:4 (1:2)
Bramki: Kazazić 3 – Lazzaretti 9, 19, Breno Bertoline 22, 40.
PIAST: 1. Tsypun, 23. Widuch, 83. Janiszewski – 2. Bruno Graca, 3. Bugański, 11. Miguel Pegacha, 14. Fidersek, 9. Mrowiec, 10. Śmiałkowski, 12. Breno Bertoline, 15. Lazzaretti, 90. Vinicius Teixeira, 93. Cadini, 98. Szadurski.
PALMA FUTSAL – PIAST GLIWICE 5:0 (3:0)
Bramki: Rivillos 5, 8, Saldise 15, Mancuso 33, Rojas 40.
PIAST: 1. Tsypun, 23. Widuch, 83. Janiszewski – 2. Bruno Graca, 3. Bugański, 11. Miguel Pegacha, 14. Fidersek, 9. Mrowiec, 10. Śmiałkowski, 12. Breno Bertoline, 15. Lazzaretti, 90. Vinicius Teixeira, 93. Cadini, 98. Szadurski.
PIAST GLIWICE – FK DOBOVEC 6:2 (4:1)
Bramki: Miguel Pegacha 3, 5, Śmiałkowski 15, Cadini 20, Bugański 32, Cesarec 40 (s) – Cesarec 8, Ceh 30.
PIAST: 23. Widuch, 1. Tsypun, 83. Janiszewski – 3. Bugański, 11. Miguel Pegacha, 12. Breno Bertoline, 14. Fidersek, 2. Bruno Graca, 9. Mrowiec, 10. Śmiałkowski, 15. Lazzaretti, 90. Vinicius Teixeira, 93. Cadini, 98. Szadurski.
Jak w przyszłej edycji poradzi sobie Constract Lubawa? Czy uda mu się przejść przez pierwszą fazę grupową oraz awansować do często nieosiągalnej dla polskich zespołów Elite Round?