1/8 finału Pucharu Polski w komplecie! Rekord gra dalej

16.02.22Utworzono
/uploads/assets/3999/zastawnikrekord.jpg
Rekord Bielsko-Biała w spotkaniu kończącym 1/16 finału Pucharu Polski wygrał z pierwszoligowym BSF ABJ Bochnia 7:2. Aż cztery bramki dla bielszczan zdobył Michał Marek.

W starciu lidera I ligi grupy południowej z liderem STATSCORE Futsal Ekstraklasy zdecydowanym faworytem byli przyjezdni. Trudno zresztą, aby było inaczej, kiedy nawet w ostatnim spotkaniu Rekordziści pokazali swoją niesamowitą siłę w ofensywie, odrabiając dwubramkowe straty z FC Reiter Toruń i wygrywając 8:2.

Tym bardziej można było być zatem zaskoczonym, gdy już w 2. minucie po strzale zza pola karnego na listę strzelców wpisał się Kostarykańczyk, Minor Cabalcesta, dając jednocześnie BSF-owi niespodziewane prowadzenie.

Radość nie potrwała jednak długo. Bielszczanie wykorzystali najpierw wycofanie bramkarza Bochni i po szybko wykonanym aucie do remisu doprowadził Michał Marek. Prowadzenie swojej drużynie dał natomiast Mikołaj Zastawnik, uderzając przy bliższym słupku z prawej strony boiska, zaś wynik do przerwy ustalił Łukasz Biel.

Ten mógł zresztą nawet skompletować dublet jeszcze przed przerwą, ale górą przy wykonaniu przedłużonego rzutu karnego był golkiper gospodarzy, Krystian Jaszczyński.

Ostatecznie cel udało się zrealizować po zmianie stron, gdy Michał Marek sprytnym strzałem piętką dał asystę Matheusowi Fereirze, ale wygrana wcale nie była tak pewna. Bielszczanie bowiem jeszcze przed upływem piątej minuty wykorzystali limit fauli, a że ostatni z nich popełniony został w polu karnym, to też przed szansą na zdobycie gola stanął Andrzej Musiał, którą wykorzystał perfekcyjnie.

Rekordziści zdołali się jednak zrewanżować, a ponownie uczył to Michał Marek, który kolejny raz zdobył gola, nie widząc przy tym światła bramki. Gospodarze mogli szybko odpowiedzieć, ale przedłużony rzut karny wybronił Bartłomiej Nawrat, a na domiar złego dla miejscowych do protokołu meczowego wpisał się Stefan Rakić i mieliśmy już 6:2.

Dzieła dopełnił zaś Marek, którego zdecydowanie można było uznać za najlepszego zawodnika tego spotkania.

Rekord wygrał zatem 7:2 i pewnie awansował do 1/8 finału Pucharu Polski, gdzie zmierzy się z pierwszoligowym Heiro Rzeszów. BSF natomiast żegna się z rozgrywkami pucharowymi, ale z pewnością pokazał, że gdy tylko awansuje do STATSCORE Futsal Ekstraklasy, będzie w stanie wnieść do niej wysoki poziom sportowy.


BSF ABJ BOCHNIA – REKORD BIELSKO-BIAŁA 2:7 (1:3)

Bramki: Minor Cabalcesta (2), Andrzej Musiał (25 k.) – Michał Marek (7, 23, 34, 39), Mikołaj Zastawnik (9), Łukasz Biel (13), Stefan Rakić (35).


Autor: Łukasz Leski

Fot. ME Photo