300. wygrana Rekordu? AZS UW desperacko szuka punktów

20.04.21Utworzono
/uploads/assets/3319/PodPA.jpg
W środę odrabiamy zaległości w STATSCORE Futsal Ekstraklasie: lider Rekord Bielsko-Biała podejmie AZS UW DARKOMP Wilanów. Faworyt znany.

- Niestety, w przypadku tego spotkania nie ma co się oszukiwać i zakłamywać rzeczywistości: faworyt jest jeden i jest to Rekord - mówi Jakub Nahorny z AZS UW Wilanów. - Aczkolwiek na pewno tanio skóry nie sprzedamy.

 

Jeżeli Rekord wygra, będzie to jego zwycięstwo numer 300 w historii Futsal Ekstraklasy - i awansuje na 1. miejsce w tabeli wszech czasów, wyprzedzając Clearex Chorzów.

 

- Do meczu z AZS Wilanów podchodzimy jak do każdego kolejnego spotkania w lidze - twierdzi bramkarz Rekordu, Kacper Burzej. - Traktujemy go jak najważniejszy. Nie myślimy o tym, że już w sobotę możemy zdobyć mistrzostwo. Chcemy podejść do tego meczu z chłodną głową. Zagrać w swoją grę i zwyciężyć.

 

A AZS UW DARKOMP Wilanów jest w trudnej sytuacji: znajduje się nad strefą spadkową, ale tylko z dwoma punktami przewagi nad Fit-Morning Gredarem Brzeg.

 

- Nadszedł kluczowy moment sezonu i zarówno my jak i kilka innych drużyn walczących o utrzymanie muszą szukać punktów w każdym możliwym spotkaniu, bez względu na pozycję w tabeli rywala - przyznaje Nahorny. - Nikt nie stwierdzi, że spotkania z czubem tabeli i tak przegra więc można je odpuścić i skupić się na bataliach z głównymi rywalami w walce o utrzymanie. W tej chwili nieważne: czy jedziemy do Rekordu, Piasta, czy Constractu. Każde oczka będą dla nas na wagę złota i musimy podchodzić do każdego meczu z nastawieniem, że jesteśmy w stanie je zdobyć. Musimy wierzyć, że skoro udało nam się urwać punkty czwartemu Clearexowi, w barwach którego grają gwiazdy reprezentacji Polski - to i uda nam się znaleźć patent na którąś z drużyn z podium.

 

Początek meczu o godz. 16 - transmisja w Internecie, na stronie TVCom.pl.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Paweł Mruczek / Rekord Bielsko-Biała