Piątek22.11.2024, 20:00
Sobota23.11.2024, 16:00
Sobota23.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 16:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Czekali, czekali - i się doczekali. AZS UŚ Katowice w starciu z Piastem Gliwice okopał się z tyłu. Czekał na błąd rywala. Doczekał się w 28 minucie i Piotr Łopuch zdobył prowadzenie. AZS powrócił do obrony - i potem ostatecznie wypunktował bezradnych w ataku gliwiczan.
AZS został liderem. Teoretycznie szanse na pierwsze miejsce miał też mistrz Polski, Rekord Bielsko-Biała. Ale musiałby pokonać Clearex Chorzów siedmioma golami. Nie było o tym mowy: Rekord musiał do końca walczyć o wygraną. Prowadził 3:0 w 12 minucie, ale w 16 minucie było już 3:2.
W drugiej połowie minuty płynęły, a wynik nie zmieniał się. Jednak na 8 minut i 17 sekund przed końcem trafił Roman Vakhula po podaniu Leszczaka i było 3:3. Ale w 35 minucie Alex Viana znów wyprowadził Rekord na prowadzenie, a po 14 sekundach było już 5:3 po trochę szczęśliwym trafieniu Kamila Surmiaka. Gości dobił w ostatniej minucie Michał Marek.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. AZS UŚ Katowice