Trudno nie wierzyć w te słowa patrząc na kolejne edycje. Z drugiej jednak strony czy może być coś lepszego udział Barcelony? - W kolejnych latach chcemy jeszcze bardziej promować futsal – mówi główny pomysłodawca całej imprezy.

W tym roku postanowił zaprosić pięć zagranicznych drużyn. Prócz Barcelony także włoskie Napoli, najlepszą czeską drużynę, Era - Pack Chrudim, ukraiński Sokół i Ilves Tampere z Finlandii. - Jest pięć drużyn z europejskiego topu – mówi organizator. Barcelona, Napoli, Era, ukraiński Sokół i nasz Rekord – dodaje Bednarz, który nie miał większego problemu z nawiązaniem kontaktu ze słynnym klubem z Katalonii. - Kilkanaście maili i dwa telefony. Spotkałem się z życzliwością ze strony naszych gości, pokazaliśmy jak organizujemy turniej, kto będzie. I szybko dogadaliśmy szczegóły.

W stawce nie zabraknie również rodzimych ekip. Rekord Bielsko – Biała będzie już po przetarciu w europejskich pucharach, pokaże się na Dolnym Śląsku także beniaminek ze Słomnik. - Dobrze, że nie gramy tydzień wcześniej, bo wtedy Rekord by nie mógł zagrać. A po beniaminku spodziewam się naprawdę dobrej gry. To będzie beniaminek tylko z nazwy, Uzupełni stawkę nasz Orzełek – dodaje z uśmiechem prezes gospodarza czyli ekipy z Jelcza -Laskowic.

Początkowo w turnieju miała wziąć udział także Benfica, ale na przeszkodzie stanął jej napięty kalendarz. W terminie tym gra Superpuchar Portugalii. - Co się odwlecze to nie uciecze. Kolejne drużyny także chętne były, z niektórymi jesteśmy wstępnie ugadani na przyszły rok. Liczymy, że ten turniej wpłynie na rozwój naszego futsalu. Chcemy promować dyscyplinę i pokazać, że to profesjonalny sport - dodaje Bednarz na zakończenie.

Międzynarodowe zmagania zaplanowano od 31 sierpnia do 3 września, a ich areną będzie hala Orbita we Wrocławiu, mogąca pomieścić 3000 kibiców.