Bez efektu nowej-starej miotły

13.10.24Utworzono
/uploads/assets/5989/461568414_1044507337679668_3776750660954161680_n.jpg
Red Devils nie mieli nic do stracenia w pojedynku z Constractem Lubawa. Znajdują się w trudnej sytuacji, gdyż jako jedyni w lidze nie zdobyli jeszcze punktu. Przed meczem z AZS Darkomp Wilanów, trener Piesotskyi Yaroslav złożył rezygnację z pełnionej funkcji trenera drużyny. nowym, starym trenerem Red Devils Chojnice został Oleh Zozula.

Niespodzianką rozpoczął się mecz w Chojnicach. Bodajże w dwudziestej sekundzie Patryk Laskowski zdobył bramkę dla gospodarzy. Chwila nieuwagi i wicemistrzowie Polski doprowadzili do remisu. Tak jak to zostało we wstępie wspomniane, każdy inny wynik niż zwycięstwo Konstruktorów byłoby zaskoczeniem. Żeby tak się nie stało, podopieczni trenera Grubalskiego wzięli „się do roboty”. Najpierw bramkę z bliskiej odległości trafił Everton, później nabiegając potężny strzał oddał Pedrinho.

 

Pedrinho wie jak obsłużyć swoich kolegów. W polu karnym wypatrzył Adriano, który tylko dołożył nogę i trzybramkowe prowadzenie stało się faktem. Gutta w swojej świątyni był praktycznie bezrobotny, no chyba, że w wyprowadzaniu piłki i rozpoczynaniu akcji. Nie można tego powiedzieć o Pavlo Puchka, który miał ręce pełnej roboty.

 

W drugiej, jak i w pierwszej połowie chojniczanie nastawieni byli w większości czasu na obronę. Częściej zatem widzieliśmy ich na własnej połowie, niż w polu przeciwników. Mecz ze słabszym rywalem to dobra okazja do przetestowania nowych ustawień czy rozwiązań taktycznych. Po stałym fragmencie gry piłkę do bramki wpakował Tomasz Kriezel.

 

Przewaga lubawian była widoczna, ale głowy nie zwieszali miejscowi. Ich aktywniejsza postawa została nagrodzona. Piłkę na prawą nogę przyjął Jefferson Rocha i długo nie zastanawiał się. Zareagować nie zdążył Gutta, dzięki czemu straty zostały zmniejszone do trzech bramek.

 

Do poprzedniego stanu przywrócił Szymon Licznerski. Młodzieżowiec w barwach Constactu wykończył piękną, zespołową akcję, która rozpoczęła się od Pedrinho, a przeszła jeszcze przez nogi Adriano.


RED DEVILS CHOJNICE – CONSTRACT LUBAWA (1:4) 2:6

Bramki: Patryk Laskowski 1, Jefferson Rocha 31 - Janis Pastars 1 (s), Everton Ferreira 10, Pedrinho 10, Adriano 14, Tomasz Kriezel 24, Szymon Licznerski 37


Fot. Julia Pokrzywińska