Bez punktów, ale z podniesionymi głowami

30.10.23Utworzono
/uploads/assets/5385/395262993_754474283386926_4071742744938087124_n.jpg
W minionym tygodniu we francuskim Montaigu odbył się silnie obsadzony turniej towarzyski do lat 19. Poza gospodarzami i reprezentacją Polski, udział wzięły również młodzieżowe kadry Hiszpanii i Portugalii. Polakom nie udało się zdobyć punktów w żadnym z trzech spotkań, jednak śmiało możemy stwierdzić, że pozostawili po sobie dobre wrażenie.

Reprezentacja Polski do lat 19 pod wodzą trenera Łukasza Żebrowskiego uznała, że jak mierzyć się, to tylko z najlepszymi. Czołowe drużyny europejskie rozegrały mecze sparingowe “każdy z każdym” w ramach turnieju towarzyskiego. Polacy zajęli ostatecznie czwarte miejsce bez jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. W dwóch spotkaniach o punkty było niezwykle blisko. Zarówno z Francją jak i Hiszpanią przegrywaliśmy jedną bramką po emocjach do samego końca (porażki odpowiednio 4:5 i 5:6). W ostatnim meczu turnieju Portugalia pokonała nas 5:2. Turniej ostatecznie wygrała Hiszpania gromadząc komplet punktów. 

 

Zawodnicy reprezentacji Polski, którzy uczestniczyli w turnieju zgodnie jednak powtarzają, że turniej był dla nich cenną lekcją - Jestem bardzo zadowolony z naszej postawy podczas turnieju we Francji. Graliśmy jak równy z równym z takimi reprezentacjami jak Hiszpania czy Francja. Pojawiało się oczywiście sporo błędów, wynikających w dużej mierze z braku doświadczenia. Mimo to uważam, że zagraliśmy trzy dobre mecze, które na pewno będą fajnym materiałem do analizy - mówił zawodnik Red Dragons Pniewy, Hubert Klatkiewicz. 

 

- Pomimo trzech porażek uważam, że ekipa spisała się bardzo dobrze - analizował występ na turnieju Grzegorz Haraburda, na co dzień zawodnik Jagiellonii Białystok - To było nasze pierwsze zgrupowanie w takim gronie, a zarówno na parkiecie jak i poza nim było było widać że jesteśmy drużyną. Meczu z Francją nie powinniśmy przegrać, a z Hiszpanią powinniśmy co najmniej zremisować. Sporo pozytywów, dobry materiał do analizy, ale wiemy, że jeszcze bardzo dużo pracy przed nami. Jesteśmy zadowoleni, że mogliśmy wziąć udział w tak mocno obsadzonym turnieju. Wyciągamy wnioski i pracujemy dalej - podsumował Haraburda.

 

Zadowolony z ostatnich tygodni może być Jakub Sławkowski. Latem młody futsalista został zawodnikiem Constractu Lubawa, ale od razu został wypożyczony do FC Reiter Toruń, gdzie może liczyć na regularną grę pod bacznym okiem Dmytro Kameko - Bardzo cieszę się, że dostaję szansę na regularną grę w barwach FC Reiter Toruń. Mogłem już wcześniej pracować z trenerem Kameko w TAF-ie Toruń, który od pierwszego naszego wspólnego treningu uczył mnie roli pivota. Chciałbym uczyć się jeszcze więcej, aby moja gra przynosiła korzyści zespołom, w których występuję. Dzięki występom w FOGO Futsal Ekstraklasie otrzymałem powołanie do reprezentacji Polski, z którego bardzo się cieszę. 

 

Sławkowski staje się ważnym zawodnikiem w FC Reiter Toruń i w swoim debiutanckim sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej ma już na swoim koncie trzy trafienia. Przypomnijmy, że mówimy o 16-letnim zawodniku - Na zgrupowaniu kadry po raz pierwszy spotkaliśmy się w składzie, który jest złożony tylko z zawodników rocznika 2006 i 2007. Przez ten tydzień ciężko pracowaliśmy z trenerem Łukaszem Żebrowskim, aby jak najszybciej się zgrać i wypracować wspólny model gry. Jeśli dostaniemy kolejne szanse od selekcjonera będziemy pracować jeszcze ciężej - mówił zawodnik ekipy z Torunia i reprezentacji Polski do lat 19. 

 

Regularne występy w FOGO Futsal Ekstraklasie popłacają w kontekście gry w kadrach młodzieżowych. Świadomy tego jest Klatkiewicz, który w obecnym sezonie może liczyć na grę w Red Dragons - Myślę, że stopniowe wprowadzanie młodzieżowców przez zespoły FOGO Futsal Ekstraklasy ma duże znaczenie w kontekście kadry narodowej do lat 19. Poprzez występy w najwyższej klasie rozgrywkowej można zdobyć cenne doświadczenie, które jest ważne podczas gry na arenie międzynarodowej.

 

Po turnieju zostaje niedosyt, ale i dobry materiał do analizy. Czołowe europejskie drużyny z pewnością są w zasięgu, co udowodniła nasza drużyna w minionym tygodniu. Praca sztabu szkoleniowego, całej FOGO Futsal Ekstraklasy i gra zawodników napawają optymizmem. Następnym krokiem przed młodzieżową kadrą jest turniej eliminacyjny do Mistrzostw Europy, o czym wspomina Jakub Sławkowski - Czuję niedosyt po turnieju we Francji, bo wychodzimy na parkiet, aby wygrywać, a to się nie udało. Natomiast to, co jest po tym zgrupowaniu na wielki plus, to atmosfera, którą potrafiliśmy stworzyć wokół drużyny w tak krótkim czasie. Uważam, iż dostarczymy kibicom w przyszłości wielu pozytywnych emocji...dodatkowo trzeba pamiętać, że trener wciąż będzie poszukiwał nowych ogniw tak, aby drużyna była jak najlepiej przygotowana na turniej eliminacyjny do Mistrzostw Europy, który czeka zespół za kilkanaście miesięcy.


Fot. Ligue de Football des Pays de la Loire