Bez sensacji

13.01.19Utworzono
/uploads/assets/1553/moks.jpg
Nie udało się niżej notowanym drużynom w niedzielnych spotkaniach sprawić psikusa faworytom. Zarówno ze Szczecina, jak i z Białegostoku goście wyjeżdżali w bardzo radosnych nastrojach.

 

Szanse na odskoczenie rywalom wykorzystał Rekord. Bielszczanie już w pierwszych minutach objęli dwubramkowe prowadzenie, a do szatni schodzili z czterobramkową zaliczką. Gospodarze obudzili się w drugiej połowie, ale było to już zdecydowanie za późno, zwłaszcza zważywszy na klasę rywala, by myśleć o dorobku punktowym. Na każde trafienie gospodarzy bielszczanie odpowiadali, a w samej końcówce dołożyli jeszcze jedno – na potwierdzenie swojej dominacji.

 

Po dwie bramki bramki dla bielszczan w tym spotkaniu zdobyli Paweł Budniak i Oleksandr Bondar, nie dał o sobie zapomnieć również najskuteczniejszy strzelec ligi – Michał Marek.

 

MOKS Stołeczny Stok Białystok – Rekord Bielsko-Biała 4:9

Bramki: Firańczyk, Citko, Lisowski (2) – Gąsior, Popławski, Budniak (2), Bondar (2), Kubik, Marek, Janovsky.

 

 

Niespodzianki nie było również w Szczecinie, chociaż tam emocji było zdecydowanie więcej. Rewelacyjny beniaminek prowadził po pierwszej połowie, ale szczecinianie nie zamierzali rezygnować z walki o korzystny rezultat. Karol Czyszek wyrównał, natomiast decydujący był fragment pomiędzy 29 a 33 minutą spotkania. Wtedy to goście zdobyli dwie bramki, jak się później okazało, które zdecydowały o ich triumfie. Autorem goli był Mykola Morozov. Gospodarze walczyli do końca o zmianę wyniku, ale udało się im jedynie zmniejszyć rozmiary porażki – uczynił to Konrad Prawucki.

 

Pogoń 04 Szczecin – Acana Orzeł Futsal Jelcz Laskowice 2:3

Bramki: Prawucki, Czyszek – Morozov (2), Sergio Solano