Brak porozumienia z trenerem

25.01.21Utworzono
/uploads/assets/2989/vakhula20.jpg
W środę wracamy do rozgrywek STATSCORE Futsal Ekstraklasy. O meczu AZS UŚ Katowice z Piastem Gliwice więcej napiszemy jutro. Dziś o zawodniku, dla którego mecz może być szczególny, choć w nim nie zagra: o Romanie Vakhuli.

AZS UŚ Katowice zajmuje w tabeli miejsce spadkowe. Aby uratować STATSCORE Futsal Ekstraklasę musiał się wzmocnić - i to zrobił. Właśnie przejście z Piasta Gliwice Vakhuli (na zdjęciu pierwszy z prawej) odbiło się najszerszym echem.

 

Pikanterii sytuacji dodaje fakt, że pierwszy mecz AZS UŚ Vakhuli przypadł właśnie na starcie z Piastem.

 

- Zmiana klubu odbyła się z powodów osobistych - mówi Vakhula i dodaje: - Ale przy tym nie ukrywam, że decydującym był brak porozumienia z trenerem z Gliwic...

 

Nie ulega wątpliwości, że w zespole z Katowic Vakhula będzie mógł odegrać bardziej znaczącą rolę.

 

- Mam nadzieję, że zrobiłem dobry wybór, pomogę klubowi utrzymać się w lidze i dołożę swoją cegiełkę w rozwój futsalu w Katowicach - mówi zawodnik. - W szatni panuje świetna atmosfera i jestem dobrej myśli, że po ciężkiej pracy wyniki obowiązkowo przyjdą.

 

Niestety, w meczu z Piastem Vakhula będzie mógł tylko ściskać kciuki za kolegów: on i inny były zawodnik Piasta, Michał Grecz, nie zagrają.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Michał Duśko / Piast Gliwice