Sobota21.12.2024, 16:00
Sobota21.12.2024, 16:00
Sobota21.12.2024, 17:00
Sobota21.12.2024, 18:00
Sobota21.12.2024, 20:00
Niedziela22.12.2024, 17:00
Niedziela22.12.2024, 17:00
Głównym organizatorem całego przedsięwzięcia był Łukasz Błaszczyk, były bramkarz chociażby Red Dragons Pniewy czy Red Devils Chojnice. - Obserwacja rynku futsalowego przez ostatnie lata uświadomiła mi, że jest duże zapotrzebowanie na specjalistów w tym zakresie. Zawodnicy są coraz bardziej świadomi specyfiki swojego zawodu. Wiedzą, że wspinanie się na stopnie umiejętności futsalowych to teraz przede wszystkim szczegóły – mówi Błaszczyk, który przez lata uchodził za jednego z czołowych bramkarzy w Polsce. Dzisiaj gra w Lesznie, jest też trenerem bramkarek w reprezentacji kobiet. - Uznałem więc to za bardzo dobry pomysł na pokazanie z mojej strony wielkiego zainteresowania oraz chęci pracy z bramkarzami w naszym kraju. Lubię to, ponadto to zajęcie bardzo odpowiada mojej osobie. Ale to również duża potrzeba i chęć dzielenia się wiedzą.
Podobne szkolenie zostało zorganizowane w Poznaniu już w ubiegłym roku. - Tym razem na treningach przeszliśmy przez większość podstawowej techniki gry bramkarza ale również chcieliśmy pokazać jak ważnym jest trening przygotowania ogólnego. Na przykład ćwiczenia propriocepcji, które są bardzo ważnym elementem w prawidłowej grze bramkarza. Podczas wykładu zwracałem uwagę również na mikrocykl tygodniowy w treningu bramkarza – mówi Błaszczyk, któremu w campie pomagał między innymi Nicolae Neagu z FC Toruń oraz Chus López z pierwszoligowego Orła Futsal Jelcz – Laskowice.
Już teraz organizatorzy planują kolejne takie szkolenia dla adeptów sztuki bramkarskiej w przyszłym roku. - Już teraz czynię przygotowania pod to wydarzenie. Pracuję nad sprowadzeniem do naszego kraju któregoś z zawodników europejskich i jestem na dobrej drodze do tego - dodaje główny organizator, którego tegoroczny camp odbywał się pod patronatem Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. - Wszystkich bramkarzy zapraszam już za rok. Na pewno będzie ciekawie – zapowiada Błaszczyk na koniec.
Tekst: Tadeusz DANISZ
Fot.: materiały organizatorów