Cel osiągnięty, osobiste marzenia spełnione

04.03.22Utworzono
/uploads/assets/4057/bochnia4109.jpg
Stało się, co się miało stać: BSF ABJ Bochnia w STATSCORE Futsal Ekstraklasie! Dziś akurat wyjątkowo bez gry, ale jak najbardziej zasłużenie. - Gdy przychodziłem do Bochni moim osobistym celem był awans i udało się go osiągnąć - mówi Adam Wędzony z BSF.

BSF ABJ mógł zapewnić sobie awans na boisku w najbliższy weekend (w przypadku porażki wicelidera, AZS UŚ Katowice i swojego zwycięstwa). Ale katowiczanie zostali ukarani walkowerami za brak młodzieżowców w poprzednich spotkaniach.

 

Awans wcześniejszy, niż się spodziewano, ale mało jest tak zasłużonych awansów: zespół z Bochni wygrał w grupie południowej pierwszej ligi wszystkie 16 meczów.

 

Także historycznie awans należał się drużynie z Bochni. W poprzednim sezonie zajęła w pierwszej lidze trzecie miejsce, mając tyle samo punktów, co druga Sośnica Gliwice i zaledwie punkt mniej od Górnika Polkowice, który awansował do STATSCORE Futsal Ekstraklasy. W przedwcześnie zakończonym sezonie 2019/2020 BSF także zostało sklasyfikowane na trzeciej pozycji.

 

- Cel, który zakładaliśmy podczas przygotowań, udało nam się przedwcześnie osiągnąć, z czego jesteśmy bardzo dumni - mówi Arkadiusz Budzyn z BSF ABJ. - Ale nie spoczywamy na laurach. Do końca sezonu pozostało sześć kolejek i zrobimy wszystko, co w naszej mocy by wygrać wszystkie mecze i nie odnotować żadnej straty punktowej na przestrzeni całego sezonu. Jeśli chodzi o mnie: ogromnie się cieszę, że znów będę mógł zagrać w ekstraklasie i polepszać swoje umiejętności wśród najlepszych w Polsce.

 

To samo dotyczy innego zawodnika klubu z Bochni, Adama Wędzonego.

 

- Wszyscy się cieszymy z awansu: zawodnicy, trener, jak i cały zarząd BSF - przyznaje Wędzony. - Przed sezonem zakładaliśmy sobie cel, jakim był awans do Futsal Ekstraklasy i udało go się zrealizować kilka kolejek przed końcem rozgrywek. Nie składamy broni i chcemy wygrać wszystkie mecze do końca. Jeśli chodzi o mnie, to gdy przychodziłem do Bochni moim osobistym celem był awans i udało się go osiągnąć.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. BSF ABJ Bochnia