Cicho, cicho - głośno

29.06.18Utworzono
/uploads/assets/1160/brazil-orzel.png
Koniec czerwca. Trwa okres wakacyjno-transferowy. W Futsal Ekstraklasa Sp. z o.o. na razie bardziej wakacyjny, niż transferowy.

Niewiele zmian w Rekordzie Bielsko-Biała, Gatcie Zduńska Wola oraz FC Toruń. Ale to zespoły, które w ubiegłym sezonie stanęły na podium - zatem specjalnie nie potrzebują wzmocnień, wystarczy, że nikt nie odejdzie. Jak na razie kluby nie informują na swoich stronach o spektakularnych odejściach - a zatem można założyć, że nie będą słabsze.

 

Co dalej? Z Clearexu Chorzów na razie były odejścia, ale czytamy w zapowiedziach, że drużyna będzie silniejsza, niż w ubiegłym sezonie. W Piaście Gliwice na razie stabilizacja, podobnie w Red Dragons Pniewy. Pogoń'04 Szczecin oraz AZS UŚ Katowice głównie poinformowali o przedłużeniu kontraktów z kilkoma podstawowymi ostatnio zawodnikami. Cisza w Słonecznym Stoku Białystok, AZS UG Gdańsk oraz Red Devils Chojnice.

 

Ale jest klub, w którym pod względem personalnym dzieje się sporo - beniaminek Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice. Szwajcar, Brazylijczycy, Łotysz, futsalista pochodzący z Ukrainy - na dziś Orzeł wyrasta na jedną z najciekawszych drużyn Futsal Ekstraklasy w powoli nadchodzącym nowym sezonie.

 

Krzysztof Dziedzic
Grafika: KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice