Piątek29.11.2024, 20:00
Sobota30.11.2024, 16:00
Sobota30.11.2024, 18:00
Sobota30.11.2024, 19:00
Niedziela01.12.2024, 17:00
Niedziela01.12.2024, 17:00
Niedziela01.12.2024, 18:00
- Od początku wyszliśmy skoncentrowani. Mecz bardzo dobrze się dla nas ułożył. Cały czas mieliśmy kontrolę nad spotkaniem. W końcówce straciliśmy dwie bramki, ale daliśmy wtedy pograć młodzieży - mówi trener chojniczan, Andrzej Bianga.
Nie minęła minuta, a już byliśmy świadkami pierwszej bramki. Już w 25. sekundzie trafił Jakub Mączkowski.
- Zdawaliśmy sobie sprawę, że musieliśmy ten mecz jak najszybciej otworzyć, żeby w nasze szeregi wprowadzić troszeczkę spokoju. Krok po kroku realizowaliśmy swoje założenia. Cieszy wygrana, martwią tylko tracone bramki - ocenia Bianga.
Chojniczanie mogą odetchnąć z ulgą. Przed tym meczem nie wygrali żadnego z trzech ostatnich spotkań, ale gorycz serii porażek została osłodzona w najlepszy z możliwych sposobów. Do meczu z Lesznem przystępowali jako lider pierwszej ligi. Rano obudzili się jako przyszły ekstraklasowicz.
- Cieszymy się chwilą. Przed nami kolejny dzień, nowe wyzwania, trzeba zakasać rękawy i usilnie pracować nad tym, by być lepszym - zapewnia szkoleniowiec.
Tekst: Marcin Dworzyński
Fot. Aleksander Knitter / chojnice.com