Awans na holenderskie Mistrzostwa Europy Bośniacy zapewnili sobie dzięki zwycięstwu 5:0 z reprezentacją Rumunii. W zespole znad Morza Czarnego zabrakło Ique Ribeiro (Constract Lubawa), który znalazł się poza kadrą meczową.
Występ w narodowych barwach zaliczył z kolei inny z Konstruktorów – Vitinho. Nie przełożył on się jednak na kolejne punkty. Armenia uległa Gruzji 2:3 i tym samym pozbawiła się już realnych szans na awans.
W podobnej sytuacji znajduje się Szwajcaria, która z Noelem Charrierem (GI Malepszy Futsal Leszno) między słupkami przegrała ze Słowenią aż 1:11. Jeszcze wyżej, bo aż 1:12 Hiszpanom uległa Łotwa w składzie z Janisem Pastarsem (Acana Orzeł Jelcz-Laskowice) oraz Andreyem Baklanovem (Red Dragons Pniewy).
Matematyczne szanse na awans wciąż ma Mołdawia, która wczoraj przegrała 3:5 z Azerbejdżanem. Całe spotkanie na ławce rezerwowych Mołdawian spędził Serghei Burduja (Dreman Opole Komprachcice).
Jedynym zadowolonym graczem może być z tego grona chyba tylko Jani Korpela. Kapitan reprezentacji Finlandii poprowadził swoją kadrę do zwycięstwa nad Czarnogórą 6:1, dzięki czemu Finowie awansowali na druga pozycję w grupie 7. i tym samym, przynajmniej na ten moment, mogą oglądać najciekawsze miejsca do zwiedzenia w Amsterdamie między kolejnymi meczami.
Autor: Łukasz Leski
Fot. uefa.com