Constract bliżej FE

01.06.19Utworzono
/uploads/assets/1856/constract.jpg
Nie brakowało emocji w pierwszym spotkaniu barażowym o grę w Futsal Ekstraklasie. Constract Lubawa pokonała Pogoń Szczecin 3:0 i w zdecydowanie lepszych nastrojach przystąpi do rewanżu. Ten zostanie rozegrany w przyszłą niedzielę.

 

Spotkanie dostarczyło wielu emocji i toczyło się w szybkim tempie. Gospodarze od początku ruszyli do ataku, ale czujni w defensywie byli Portowcy. Goście szukali swoich szans przede wszystkim w kontratakach, ale zarówno jednym, jak i drugim brakowało dokładności. Ciekawiej zrobiło się po dziesięciu minutach gry. Sygnał do odważniejszej gry szczecinian dał Bartosz Przygórzewski, ale jego strzał został obroniony. Bliski szczęścia był także Daniel Maćkiewicz, ale jego uderzenie z kolei wylądowało na poprzeczce. Prowadzenie objęli natomiast gospodarze – po rzucie rożnym soczystym strzałem popisał się Arkadiusz Budzyn. Po drugiej stronie bliski szczęścia był jeszcze Mateusz Jakubiak, ale na przerwę w lepszych nastrojach schodzili gospodarze.

 

Po przerwie obraz gry się zmienił o tyle, że to szczecinianie jako pierwsi ruszyli do przodu. Gospodarze rewanżowali się strzałami z dystansu, nie stwarzały jednak one większego zagrożenia, na posterunku był też Daniel Szklarz. Aktywny w ekipie gości był Karol Czyszek, jedna z jego prób minimalnie minęła słupek. Gospodarze byli precyzyjniejsi – po kontrze na listę strzelców wpisał się Paweł Kaniewski. W kolejnych minutach trzykrotnie bardzo groźnie było pod bramką Pogoni, ale golkiper nie dał się zaskoczyć. W ostatnich minutach goście byli stroną przeważającą, ale cios – kto wie czy nie decydujący w ostatecznym rozrachunku – zadał Paweł Ossowski. Pogoń wraca do domu z bagażem trzech goli.

 

Constract Lubawa – Pogoń 04 Szczecin 3:0 (1:0)

Bramki: Budzyn, Kaniewski, Ossowski

 

foto: Constract