Constract pokonuje mistrza!

28.04.21Utworzono
/uploads/assets/3345/pedrinhoique.jpg
Constract Lubawa, wicelider tabeli, pokonał 4:1 Rekord Bielsko-Biała, lidera i mistrza Polski, w zaległym meczu STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Zwycięstwo Constractu nie jest zaskoczeniem - dziwi fakt, że Rekord strzelił tylko jednego gola.

W takich meczach dużą rolę mogą odegrać indywidualności - i tam było dziś. W 3 minucie błysnął as Constractu, Pedrinho. Pięknie ograł najpierw Michała Kubika, potem Pawła Budniaka, wyszedł do sytuacji sam na sam z bramkarzem Bartłomiejem Nawratem - i pokonał go strzałem w długi róg.

 

W 10 minucie na 2:0 podwyższył Ique. Ładnie "zatańczył" przed polem karnym Rekordu, został sfaulowany - i sam skutecznie wykorzystał sytuację z rzutu wolnego.

 

I do przerwy po golach Pedrinho i Ique (obaj na zdjęciu) było 2:0 dla Constractu.

 

Mecz stał na wysokim poziomie. Rekord długo był przy piłce, ale futsaliści Constractu dobrze przesuwali w obronie. I to oni stwarzali groźniejsze sytuacje w ataku.

 

Po przerwie nic się nie zmieniło: nadal Constract był piekielnie skuteczny w obronie. A w 31 minucie rozstrzygnął o losach meczu. Najpierw Pereira po podaniu Ique trafił na 3:0, a potem - po wycofaniu przez gości bramkarza - z własnej połowy na 4:0 strzelił Tomasz Lutecki.

 

Dopiero w 36 minucie Matheus strzelił dla Rekordu honorowego gola.

 

I Constract zrobił ogromny krok ku obronie tytułu wicemistrza Polski.

 

Constract Lubawa - Rekord Bielsko-Biała 4:1 (2:0)

Bramki: Pedrinho (3), Ique (10), Pereira (31), Lutecki (31) - Matheus (36)

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Paweł Jakubowski / Constract Lubawa