Sobota11.05.2024, 18:00
Mecze 1/8 finału nie przyniosły sensacji, ale przyniosły piękny, widowiskowy futsal. I duże emocje. Pierwszego dnia Marokańczycy oraz Rosjanie awansowali po zwycięstwach 3:2, wczoraj planowo w ćwierćfinale zameldowali się Kazachowie i Argentyńczycy, zaś Brazylia męczyła się z agresywnie grającą Japonią, wygrywając w końcówce 4:2.
Dziś po zadziwiającym w ofensywie spotkaniu Iran pokonał Uzbekistan 9:8 (!), a potem doszło do strać europejskich: Hiszpanii z Czechami oraz Portugalii z Serbią.
Hiszpanie do przerwy po "rozklepaniu" Czechów i golach z bliskiej odległości prowadzili 4:0. Po przerwie Czesi zerwali się do walki, zdobyli dwie bramki, jednak ostatecznie przegrali 2:5.
Portugalczycy wygrywali z Serbią 2:0 (pierwszy gol Ricardinho piętą), ale Serbowie w drugiej połowie wyrównali na 2:2 - i doszło do dogrywki. Jej bohaterem został Portugalczyk Varela, który w 43 minucie strzelił... dwa gole. Ostatecznie skończyło się 4:3.
Ćwierćfinały w niedzielę i poniedziałek o godz. 16.30 oraz 19 - mecze można oglądać w TVP Sport i na stronie sport.tvp.pl.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. FIFA Futsal World Cup