„Czerwone Smoki” z patentem na mistrza?

26.11.21Utworzono
/uploads/assets/3813/FB_IMG_1637929092619.jpg
Cztery spotkania w sobotę i cztery w niedzielę zaplanowano na najbliższy weekend w ramach 13. kolejki STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Stacja nSport+ tym razem zdecydowała się pokazać spotkanie w Pniewach, gdzie Red Dragons podejmą Rekord Bielsko-Biała. Czy „Czerwone Smoki” i tym razem sprawią niespodziankę i – podobnie jak Superpucharze Polski – pokonają faworyzowanego rywala?

Zawodnicy z Pniew bieżący sezon zaczęli fatalnie, w pięciu pierwszych kolejkach zgarniając zaledwie jeden punkt. Potem jednak podopieczni Łukasza Frajtaga przeszli naprawdę niesamowitą metamorfozę, w kolejnych siedmiu spotkaniach zdobywając aż 18 punktów. – Pierwsze mecze faktycznie były w naszym wykonaniu lekkim falstartem. Jednego punktu zdobytego w pięciu meczach nie można bowiem uznać za satysfakcjonujący wynik. Potem na szczęście udało nam się podnieść z samego dna tabeli i wygrać kilka istotnych meczów, dzięki czemu złapaliśmy wiatr w żagle. Zdajemy sobie sprawę, że gdyby nie słaby początek moglibyśmy być w tej chwili w ścisłej czołówce, ale nie można mieć wszystkiego – mówi z uśmiechem zawodnik Red Dragons, Bartłomiej Gładyszewski.

 

Młody skrzydłowy „Czerwonych Smoków” wraca także pamięcią do zeszłotygodniowego spotkania, w którym jego zespół w starciu przeciwko AZS UG Gdańsk wrócił z naprawdę dalekiej podróży. Pniewianie przegrywali już bowiem 1:3, ale ostateczni zdołali odwrócić losy spotkania i wyszarpać zwycięstwo 4:3. – Mecz przeciwko zespołowi z Gdańska był bardzo trudny, w dodatku wybitnie nie mieliśmy w nim szczęścia. Determinacją i wolą walki sprawiliśmy jednak, że finalnie udało nam się zwyciężyć. Z pewnością jest to niezwykle cenna wygrana, która da nam takiego pozytywnego „kopa” – podkreśla 20-latek.

 

W najbliższą niedzielę Gładyszewskiego oraz jego kolegów czeka jednak piekielnie trudne zadanie. Na hali w Pniewach zamelduje się bowiem Rekord Bielsko-Biała, obecny mistrz Polski, będący w ostatnich latach prawdziwym hegemonem polskiego futsalu. Młody zawodnik „Czerwonych Smoków” zapewnia, że jego zespół jest przygotowany do tego spotkania, aczkolwiek szczegółów nie ma zamiaru zdradzać. – Mamy jasno określony plan na to spotkanie, ale nie chciałbym go w tym momencie ujawniać. Jestem przekonany, że świetnie zrealizujemy go podczas meczu i wtedy wszyscy zobaczą, na czym on polegał. Tak czy inaczej liczymy jednak na sensacyjną wygraną. Tak, jak to miało miejsce w Superpucharze Polski – kończy nieco enigmatycznie.

 

Starcie pomiędzy Red Dragons Pniewy oraz Rekordem Bielsko-Biała odbędzie się w niedzielę o godzinie 12:00. Gospodarze przystąpią do tego spotkania z 19 punktami w tabeli (6. miejsce), goście natomiast z 28 „oczkami” zajmują w tej chwili pozycję wicelidera STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Transmisję z tego meczu klasycznie już będzie można obejrzeć w nSport+ oraz Canal+ Online.


Autor: Paweł Staniszewski

Fot. B. Barański / Red Dragons Pniewy