Piątek22.11.2024, 20:00
Sobota23.11.2024, 16:00
Sobota23.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 16:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
W 11 minucie Tomasz Poźniak wślizgiem zdobył prowadzenie dla gdańszczan. W drugiej połowie kadrowicz Mateusz Cyman wykorzystał podanie od bramkarza i podwyższył na 2:0. Później Poźniak do pustej bramki – i wynik 3:0 utrzymywał się do 35 minuty.
A potem... Potem nastąpił ONE MAN SHOW.
Sebastian Leszczak z LEX Kancelarii najpierw zakończył własny rajd celnym strzałem, potem fantastycznie uderzył niemal w okienko. Kolejny strzał Leszczaka, rykoszet i 3:3. Na koniec uderzył z prawego skrzydła po ziemi – i goście podobnie jak w meczu w Pniewach z Red Dragons trafili z piekła do nieba.
- Co pomyślałem po czwartym golu? Że już tego zwycięstwa nie wypuścimy – skomentował mecz szczęśliwy bohater czterech akcji, Sebastian Leszczak. – Początek nie był udany. Straciliśmy gola, potem próbowaliśmy odrabiać straty, ale zabrakło skuteczności. I straciliśmy następne dwa. Ale już w niejednym meczu pokazaliśmy, że mamy charakter. Oklaski należą się całej drużynie, nie tylko mnie. I teraz wracamy do domu w super nastrojach.
AZS UG Gdańsk – LEX Kancelaria Słomniki 3:4 (1:0)
Bramki: Poźniak 2 (11, 24), Cyman (22) – Leszczak 4 (36, 38, 39, 39)
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. lexkancelariaslomniki.futbolowo.pl