Piątek22.11.2024, 20:00
Sobota23.11.2024, 16:00
Sobota23.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 16:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Odkąd Dreman awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej, obie ekipy mierzyły się ze sobą siedmiokrotnie. Cztery razy górą był Rekord, trzy Dreman. Ale najważniejsze jest to, co działo się w sezonie 2021/22, kiedy to Tygrysy dwukrotnie pokonały ekipę z Bielska-Białej. Wówczas te sześć straconych punktów przez Rekord w głównej mierze spowodowało, że nie obronili później tytułu mistrza Polski. W pierwszej rundzie obecnego sezonu Dreman również pokonał przed własną publicznością Rekord 3:1.
Bielszczanie przystępują do niedzielnego meczu po remisie w hitowym starciu 19. kolejki z Constractem w Lubawie: - Wydaje mi się, że jesteśmy teraz w świetnej formie i prezentujemy się znacznie lepiej niż w pierwszej części sezonu - powiedział po meczu z mistrzem Polski Stefan Rakić. Serb i kibice Rekord z pewnością pamiętają to, co działo się na początku października zeszłego roku, kiedy po dwóch porażkach - kolejno z Constractem i Dremanem mówiło się o małym dołku ekipy Chusa Lopez. Na dziś wydaje się, że Rekord jest w lepszej dyspozycji i z pozycji faworyta przystępuje do niedzielnego spotkania.
Dreman natomiast w środę spełnił obowiązek faworyta i pokonał u siebie Jagiellonię Białystok 4:0: - Z naszej strony to było dobre spotkanie, ponieważ kontrolowaliśmy grę. Może przez dziesięć pierwszych minut mieliśmy trudności, ale po pierwszej bramce nasz zespół był bardziej zrelaksowany - podsumował potyczkę z ekipą z Podlasia trener Toni Corredera. Dopisane trzy punkty powodują, że Dreman ponownie znalazł się na czwartym miejscu, ale peleton w postaci GI Malepszy Arth Soft Leszno i BSF-u ABJ Bochnia mocno naciska - odpowiednio dwa i trzy punkty przewagi nad rywalami. Przed Dremanem trudny mecz na terenie wicemistrza Polski, ale mając w pamięci zwycięstwo ze wspomnianego sezonu 2021/22 można podejść ze świadomością, że skoro udało się wygrać wtedy, to i tym razem można urwać punkty. Problem może być tylko jeden. Autor aż czterech bramek z tamtego spotkania gra obecnie w Rekordzie, a jest nim oczywiście Tomasz Lutecki.
Mecz ten można będzie również pojedynkiem hiszpańskich trenerów. Po jednej stronie mamy Chusa Lopeza, który w najwyższej klasie rozgrywkowej jest już szósty sezon, po drugiej Toniego Correderę debiutującego w roli pierwszego trenera w FOGO Futsal Ekstraklasie. Spotkanie Rekordu z Dremanem odbędzie się w najbliższą niedzielę o godzinie 18:45 i będzie transmitowane w TVP Sport.
fot. Paweł Mruczek