Dreman odpada, GI Malepszy myśli o pucharze

09.01.22Utworzono
/uploads/assets/3896/dremanik.jpg
Niespodzianki! W czterech dzisiejszych spotkaniach 1/32 finału Pucharu Polski odpadły dwa zespoły ze STATSCORE Futsal Ekstraklasy.

W starciu FC Silesia BOX Siemianowice – Dreman Opole Komprachcice faworyt był oczywisty. Trudno, aby było inaczej, skoro drużyna walcząca o utrzymanie w pierwszej lidze mierzyła się z zespołem bijącym się o medal mistrzostw Polski.

 

Jak się później jednak okazało: papier nie do końca odzwierciedlił to, co działo się na boisku. Mimo dobrego otwarcia przez gości (ładne trafienie Arkadiusza Szypczyńskiego piętą) i dołożenia do tego z czasem kolejnych trzech bramek, przyjezdni nie radzili sobie tak dobrze w defensywie, a tym samym do przerwy prowadzili zaledwie 4:3. Po zmianie stron nie było lepiej. Gracze z Siemianowic Śląskich czuli się coraz pewniej, a to pozwoliło im po 40 minutach gry osiągnąć rezultat 5:5, dzięki czemu kibice zgromadzeni w hali mogli obejrzeć dodatkowe 10 minut spotkania.

 

W dogrywce emocji również nie zabrakło. Dość niespodziewanie na prowadzenie wyszli bowiem gospodarze. A gdy po zmianie stron Dreman zdecydował się postawić na grę bez bramkarza, siemianowiczanie zdołali je podwyższyć jeszcze dwukrotnie i sensacja stała się faktem! FC Silesia wygrała 8:5 i zameldowała się w 1/16 finału Pucharu Polski.

 

A wymówką dla Dremana nie powinien być brak Tomasza Luteckiego oraz Krzysztofa Elsnera, którzy przebywają na zgrupowaniu reprezentacji Polski.

 

Do dużej niespodzianki doszło też na Podlasiu. W Derbach Białegostoku II-ligowy Bonito Helios podejmował ekstraklasowy MOKS Słoneczny Stok, z którym… wygrał. I podobnie jak w Siemianowicach Śląskich stało się to po dogrywce, a spotkanie zakończyło się wynikiem 7:6.

 

Za to niespodzianki nie było w Szczecinie, gdzie I-ligowy Futsal przegrał 4:9 z ekstraklasową Grupą Inwestycyjną Malepszy Leszno. Leszczynianie po dwóch minutach i czterech sekundach prowadzili 2:0 po golach Jakuba Kąkola i Mateusza Lisowskiego, potem było 3:0, ale do przerwy szczecinianie dwa razy zaskoczyli faworytów i było tylko 3:2 dla GI Malepszy. Jednak między 25 a 29 minutą goście strzelili trzy łatwe gole i spokojnie wygrali.

 

- Kontrolowaliśmy ten mecz - przyznał po spotkaniu Noel Charrier, bramkarz GI Malepszy Leszno. - Szkoda, że szybko straciliśmy dwie bramki i było trochę trudniej. Chcemy zajść w Pucharze Polski jak najdalej: jeżeli to możliwe, to go wygrać.

 

Wyniki dzisiejszych spotkań 1/32 finału Pucharu Polski:

 

FC Silesia BOX Siemianowice – Dreman Opole Komprachcice 8:5 po dogrywce

 

Bonito Helios Białystok - MOKS Słoneczny Stok 7:6 po dogrywce

 

Futsal Szczecin - GI Malepszy Leszno 4:9

 

Eurobus Przemyśl - Futsal Nowiny 5:2

 

Tekst: Łukasz Leski, Krzysztof Dziedzic

Zdj. Sławomir Jakubowski