Do startu nowego sezonu pozostało

:::
DniGodzinMinutSekund
Start ligi

Finał Pucharu Polski bez przedstawiciela FE?

13.02.18Utworzono
/uploads/assets/762/reddd.jpg
Tytułowy scenariusz nie jest wcale wymysłem z gatunku science – fiction. W gronie pięciu drużyn, które są już pewne dalszej gry w Pucharze Polski są tylko dwie ekipy z Futsal Ekstraklasy. W najbliższych tygodniach statystyka ta może się zmienić na korzyść elity, ale i tak grono nieobecnych jest wyjątkowo bogate.

 

W miniony weekend rozgrywano zarówno mecze 1/16, jak i 1/8 finału Pucharu Polski. Na razie z grona drużyn z FE pewny dalszej gry o pucharowe trofeum jest Red Dragons Pniewy. W meczu dwóch ekip z elity zespół Łukasza Frajtaga pokonał u siebie FC Toruń po dogrywce 3:2, po golach Mateusza Kosteckiego, Frajtaga i Piotra Błaszyka.

 

Drugim zespołem z FE w grze o PP jest beniaminek z Białegostoku, który dokonał rzeczy rzadko spotykanej. W sobotę mierzył się w meczu o punkty z Piastem Gliwice, dzień później rywalizował o awans w Pucharze Polski w Kartuzach. Rewelacyjnie momentami spisująca się w pierwszej lidze ekipa gospodarzy nie sprostała drużynie Futsal Ekstraklasy i przegrała 2:6. Dwie bramki dla zwycięzców zdobył Vitalij Lisnychenko, który 24 godziny wcześniej również dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

 

Do dalszych gier awansowali także pukający powolutku do bram Futsal Ekstraklasy gracze Red Devils Chojnice, którzy na własnym terenie pokonali 8:2 KS Futsal Oborniki. Po trzy bramki w tym meczu zdobywali Sebastian Wojciechowski i Łukasz Sobański. Nie brakuje także w gronie ćwierćfinalistów drużyn, które nawet w I lidze nie występują. Mowa tu o SAN Łódź – wygrali z Akademikami z Warszawy 6:3 – oraz KS Polkowice, który zwyciężył Odrę Opole 5:2. Pozostają jeszcze trzy niewiadome, w przypadku dwóch par dopiero w miniony weekend poznaliśmy ich skład.

 

Obrońca trofeum, Clearex Chorzów po zwycięstwie w derbach Śląska nad AZS UŚ Katowice zmierzy się z kolejnymi Akademikami, tym razem tymi z Lublina. Początkowo spotkanie miało się odbyć w środę, ostatecznie zostanie rozegrane 7 marca. Do rozegrania też jeszcze pozostały mecze w Zielonej Górze, gdzie 25 lutego miejscowi Akademicy będą podejmować Heiro Rzeszów oraz chyba najciekawsze starcie tej rundy: GSF Gliwice – Rekord Bielsko-Biała. Lider FE w weekend pokonał Tifosi Lublin 8:4.

 

foto: Red Devils Chojnice