Futsal budzi zainteresowanie - i trzeba go dopieszczać

16.02.18Utworzono
/uploads/assets/769/kubikuefa.jpg
Na zaprzyjaźnionym portalu Futsal-Polska.pl znaleźliśmy po występie reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy w Słowenii taką opinię:

"Nie tylko Słoweńcy, ale i Rosjanie, czy koledzy z Ukrainy, Rumunii mówili, że sporo kolorytu wnieśli oraz pozytywne wrażenie zrobili polscy kibice (...) Byli widoczni w arenie oraz w telewizji. Byli głośni, kolorowo biało-czerwoni. Było ich wielu, co pokazało, że futsal budzi w naszym kraju zainteresowanie. I tylko go dopieszczać, ale już w kraju. Co zdaje się rozumieć spółka Futsal Ekstraklasa Sp. z o.o., fundując co rusz nowe rozwiązania oglądania meczów ekstraklasy dla sympatyków futsalu. Zresztą, gdzieś tam w cieniu słoweńskich mistrzostw spółkowe władze dopięły kilka promocyjnych, marketingowych ruchów, które – da Bóg – przyczynią się realizacji projektu sponsora strategicznego".

 

Dziękujemy za miłe słowa, ale chcemy zwrócić uwagę na sedno wypowiedzi: na KIBICÓW. Wszyscy staramy się poprawiać polski futsal. Poprawiać go można pod wieloma względami. Ale właśnie kibice mogą odegrać główną rolę: jeżeli podczas meczów hale - nawet niezbyt duże - będą pełne, kolorowe i głośno dopingujące. Marzymy np. o wspaniałych relacjach telewizyjnych - to właśnie dopingujące trybuny mogą się do tego przyczynić.

 

A zatem niech marzenie spikerów - "zapraszamy do głośnego, kulturalnego dopingu" - spełnia się we wszystkich halach, nie tylko Futsal Ekstraklasy.

 

Zdj. UEFA Futsal