Do startu nowego sezonu pozostało

:::
DniGodzinMinutSekund
Start ligi

Futsalowy Speedy Gonzales! Najszybsze bramki rundy jesiennej

31.12.21Utworzono
/uploads/assets/3871/245308451_4373148149430208_8905670810946052237_n.jpg
Było już o bramkach zdobywanych w ostatnich sekundach, czas zatem trochę i o tych, które padały na początku spotkań. Tych, które padały w trakcie pierwszych 60 sekund 15 jesiennych kolejek było aż 12!

0:50 – Mateusz Mrowiec (Piast Gliwice)

Zestawienie rozpoczynamy od Mateusza Mrowca, który trafił do siatki już w 50. sekundzie wyjazdowego spotkania 12. kolejki przeciwko Górnikowi Polkowice. Bramka zdobyta przez 24-latka zwiastowała udane zawody zarówno dla strzelca, jak i jego zespołu. I faktycznie, dokładnie tak się stało. Gliwiczanie rozgromili ostatecznie beniaminka aż 11:1, a Mrowiec dorzucił do swojego konta bramkowego jeszcze dwa kolejne trafienia, notując tym samym hat-tricka.


0:48 – Rui Pinto (Piast Gliwice)

Kolejne miejsce w naszym zestawieniu i kolejny gol zdobyty przez zawodnika „Piastunek”. Tym razem był to jednak Rui Pinto, który już w 48. sekundzie otworzył rezultat wyjazdowego spotkania 4. kolejki przeciwko GI Malepszy Futsal Leszno. Gliwiczanie – podobnie jak w przypadku meczu w Polkowicach – poszli za ciosem i finalnie zwyciężyli gospodarzy 5:1. Warto jednak zauważyć, że dla 20-letniego skrzydłowego z Portugalii było to jedyne trafienie w bieżącym sezonie.


0:40 – Mateusz Wesserling (AZS UG Gdańsk)

Beniaminek z Gdańska z pewnością nie będzie najlepiej wspominał spotkania 8. kolejki przeciwko Rekordowi Bielsko-Biała. Akademicy ulegli we własnej hali aż 3:10, pomimo tego, że to oni sensacyjnie objęli prowadzenie. W 40. sekundzie Bartłomieja Nawrata pokonał Mateusz Wesserling i przez pewien czas na Pomorzu pachniało ogromną niespodzianką. Goście z czasem obudzili się jednak i już do przerwy prowadzili różnicą pięciu goli. W drugiej połowie powiększyli jeszcze swój dorobek, wysoko pokonując AZS UG.


0:37 – Artur Popławski (Rekord Bielsko-Biała)

Czymże byłoby to zestawienie bez obecności choćby jednego zawodnika Rekordu Bielsko-Biała? W meczu 7. kolejki przeciwko Górnikowi Polkowice wielu ekspertów zwiastowało pogrom beniaminka i tak się faktycznie stało. Gospodarze błyskawicznie przeszli do ataku, co poskutkowało golem już w 37. sekundzie, zdobytym przez Artura Popławskiego. W dalszej fazie spotkania 33-latek jeszcze dwukrotnie znalazł drogę do siatki gości, a jego zespół finalnie wygrał to spotkanie aż 9:0.


0:36 – Maciej Mizgajski (Clearex Chorzów)

O sekundę szybszy od Popławskiego okazał się Maciej Mizgajski, który sprawił, że jego Clearex Chorzów w wymarzony sposób rozpoczął domowy mecz 5. kolejki przeciwko AZS-owi UW Darkomp Wilanów. Chorzowianie nie poszli jednak wtedy za ciosem i po dwóch golach Macieja Pikiewicza przegrywali nawet 1:2. Remis dla podopiecznych Andrzeja Szłapy uratował ostatecznie Krzysztof Salisz.


0:27 – Michał Marek (Rekord Bielsko-Biała)

Mizgajski nie został jednak nawet strzelcem najszybszego gola 5. kolejki, w tym zestawieniu wyprzedził go bowiem Michał Marek z Rekordu Bielsko-Biała. Zawodnik mistrza Polski już w 27. sekundzie po błędzie Michała Szymczaka wbił piłkę do pustej siatki z Legii Warszawa, błyskawicznie dając swojemu zespołowi na prowadzenie. W dalszej części spotkania bielszczanie w pełni kontrolowali poczynania na parkiecie, zwyciężając ostatecznie 4:1.


0:26 – Jakub Raszkowski (Constract Lubawa) i Maksym Pautiak (Red Dragons Pniewy)

Czwarte miejsce w naszym zestawieniu należy do dwóch znakomitych strzelców – lidera klasyfikacji strzelców Jakuba Raszkowskiego (21 goli) oraz Maksyma Pautiaka (12 trafień). Jako pierwszy dokonał tego jednak 21-letni skrzydłowy, który w 26. sekundzie otworzył wynik wyjazdowego spotkania 2. kolejki przeciwko FC Reiter Toruń. Raszkowski ustrzelił w tym meczu hat-tricka, a Constract ostatecznie zwyciężył 6:3. Wyczynu młodszemu koledze najwyraźniej pozazdrościł ukraiński rozgrywający, który równie szybko trafił do siatki 5 tygodni później, w domowym spotkaniu z AZS-em UW Darkmomp Wilanów. Pautiak ostatecznie ustrzelił dublet, a jego zespół zwyciężył 3:1.


0:20 – Mateusz Wesserling (AZS UG Gdańsk)

Choć Mateusz Wesserling nie wyróżniał się w minionej rundzie skutecznością pod bramką rywali (tylko 3 zdobyte gole), to stał się prawdziwym specjalistą od strzelania bramek w pierwszych sekundach. 29-latek otworzył rezultat spotkania 7. kolejki, w którym jego AZS UG Gdańsk mierzył się przed własną publicznością z GI Malepszy Futsal Leszno. Niestety, podobnie jak w starciu z Rekordem Bielsko-Biała, były to dla drużyny z Pomorza jedynie miłe złego początki. Zespół z Gdańska w dalszej części spotkania nie miał już bowiem praktycznie żadnych argumentów i ostatecznie uległ leszczynianom aż 1:8.


0:18 – Przemysław Dewucki (Clearex Chorzów)

Jedną z najszybciej zdobytych bramek w minionej rundzie STATSCORE Futsal Ekstraklasy zobaczyliśmy już na inaugurację. Zaledwie 18 sekund potrzebował bowiem Przemysław Dewucki z Clearexu Chorzów, aby znaleźć drogę do siatki Piasta Gliwice. Gospodarzy ewidentnie ta bramka uskrzydliła, niedługo potem podwyższyli bowiem prowadzenie. Ostatecznie jednak to Piast zwyciężył 4:3, pokazując ogromny charakter i wyszarpując komplet punktów w niezwykle emocjonujących Derbach Śląska.


0:15 – Dominik Solecki (GI Malepszy Futsal Leszno) i Marcel Wolan (Górnik Polkowice)

Najszybciej zdobytym golem w minionej rundzie musiało podzielić się dwóch zawodników – Dominik Solecki z GI Malepszy Futsal Leszno oraz Marcel Wolan z Górnika Polkowice. Jako pierwszy dokonał tego Solecki, który zdobył gola w meczu 5. kolejki przeciwko… Górnikowi Polkowice. Co ciekawe, Wolan także trafił w tym meczu do siatki – potrzebował jednak do tego niespełna 6 minut. 22-letni rozgrywający beniaminka pozazdrościł jednak starszemu koledze i kilka tygodni później wyrównał jego osiągnięcie. Wolan w 15. sekundzie otworzył rezultat wyjazdowego spotkania z MOKS Słonecznym Stokiem Białystok, a jego zespół zwyciężył finalnie 5:3, zdobywając niezwykle cenne 3 punkty.


Autor: Paweł Staniszewski

Fot. Górnik Polkowice