2:3
Środa05.11.2025, 18:00
5:2
Środa05.11.2025, 18:00
1:4
Środa05.11.2025, 18:00
3:7
Środa05.11.2025, 18:00
2:5
Środa05.11.2025, 20:00
6:1
Środa05.11.2025, 20:00
4:3
Środa05.11.2025, 20:30
3:5
Czwartek06.11.2025, 20:30
Lesznianie objęli prowadzenie w meczu w 7 minucie po golu Michała Bartnickiego, który strzałem zza pola karnego trochę niespodziewanie zaskoczył bramkarza Gatty, Dariusza Słowińskiego. W 8 minucie wyrównał Michał Szymczak, wykorzystując dobre podanie od Michała Marciniaka.
Ale potem dwa gole strzelili gospodarze i Gatta znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. - Szacun dla nas, że z 1:3 podnieśliśmy się na 4:3 - uważa bramkarz Gatty, Dariusz Słowiński. - Wygraliśmy ten mecz charakterem. Dobrą zmianę dał trener Marcin Stanisławski: dał nam impuls do walki.
Na 3:2 trafił Igor Sobalczyk, który minął bramkarza GI Malepszy i wpakował piłkę do bramki, potem wyrównał Stanisławski. I wreszcie pod bramką rywali Marciniak przytomnie podał do Daniela Krawczyka, a ten ustalił wynik spotkania.
Gatta jest pierwsza w tabeli. Jutro przed szansą wyprzedzenia jej staną Rekord Bielsko-Biała i AZS UŚ Katowice.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. leszczynskisport.pl