Piątek22.11.2024, 20:00
Sobota23.11.2024, 16:00
Sobota23.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 16:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Co zmieni się w pracy sędziów w nadchodzącym sezonie ekstraklasy pod względem organizacyjnym?
- Arbitrzy będą musieli przybyć na mecz 1,5 godziny przed jego rozpoczęciem – mówi Sarosiek. – Dotychczas to była godzina. Nie będą sprawdzać kart zdrowia zawodników. Wystarczy im oświadczenie kierowników drużyn, którzy będą za to odpowiedzialni.
A jeżeli chodzi o mecze?
- Nie każde zagranie piłki po gwizdku będzie karane żółtą kartką – uprzedza Sarosiek. - Będzie to leżało w gestii sędziego: arbiter będzie uznawał, czy zawodnik np. rzeczywiście nie słyszał gwiazdka, czy zagrał piłkę celowo.
Sędziowie solidnie przygotowywali się do nowego sezonu.
- Poza indywidualnymi ćwiczeniami cztery razy w roku spotykamy się na egzaminach lub warsztatach – dodaje przewodniczący. – W ich trakcie badany jest np. poziom tkanki tłuszczowej arbitrów. Ale przede wszystkim arbitrzy podczas zajęć oglądają około 30 – 50 klipów z zawodów. Koncentrują się np. na stałych fragmentach gry oraz reakcjach piłkarzy. Rozwiązań stałych fragmentów gry przybywa i trzeba być na nie przygotowanym, żeby nic na boisku nie umknęło. A z tkanką tłuszczową z sezonu na sezon jest o kilka procent lepiej. Czasy korpulentnych sędziów, czyli z nadwagą, już minęły. Ja już bym nie posędziował – śmieje się Sarosiek.
I na koniec:
- Bardzo proszę futsalowe środowisko o opinie na temat pracy arbitrów – apeluje Sarosiek. – Nikt nie jest nieomylny, arbitrzy też. Jeżeli praca sędziego wywoła jakieś emocje, skrajne oceny (zarówno złe, jak i bardzo dobre), to proszę o sygnał. To nam pomoże w pracy z arbitrami. I pomoże im samym.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Fot. MK