I liga. Ścisk jak na Marszałkowskiej.

24.10.17Utworzono
/uploads/assets/520/srsn.jpg
Coraz ciekawiej przedstawia się sytuacja w pierwszej lidze. Kilku faworytów w obu grupach tym razem pogubiło punkty. Ze ścisłej czołówki wygrała jedynie Gwiazda Ruda Śląska, która w grupie południowej na rywali spogląda z trzypunktowym dystansem. W obu grupach nawet ekipy z szóstych miejsc mogą śmiało myśleć o awansie.

 

W grupie północnej pewne i wysokie zwycięstwa odniosły ekipy Constractu Lubawa i Team Lębork. W poprzedniej serii obie te drużyny przegrały swoje mecze, tym razem w pełni się zrehabilitowały. Mający wysokie aspiracje Constract strzelił gdańszczanom dziesięć goli, Team Lębork osiem. Pozostałe spotkania były zdecydowanie bardziej wyrównane. Liderzy tym razem pogubili punkty. Red Devils Chojnice mimo prowadzenia 4:1 z FC Kartuzy ulegli rywalom 5:6. Dla beniaminka z Kartuz to drugie z rzędu zwycięstwo i są oni największą niespodzianką tej grupy. Akademicy z Zielonej Góry zremisowali natomiast w Lesznie. Tego wyniku nie można traktować w kategoriach sensacji, gdyż gospodarze mają w swoich szeregach uznanych ligowców. Goście trzech punktów nie zdobyli, ale wobec porażki najgroźniejszego rywala awansowali na fotel lidera. Jak wyrównana jest tu stawka niech świadczy fakt, że pierwsza porażka Czerwonych Diabłów oznaczała dla tej drużyny spadek z pierwszego miejsca... aż na czwarte. Na drugim miejscu jest Constract, trzecie FC Kartuzy.

 

Constract Lubawa - Politechnika Gdańska 10:0

GI Malepszy Futsal Leszno - Persa MOSIR AZS UZ Zielona Góra 4:4

Unisław Team PBDI - Elhurt-Elmet Helios Białystok 2:3

Team Lębork - Mieszko Gniezno 8:2

Red Devils Chojnice - FC Kartuzy 5:6

AZS UW Warszawa – KS Futsal Oborniki 2:2

 

W grupie południowej równie ciekawie. Liderem Gwiazda Ruda Śląska, która nie straciła jeszcze ani jednego punktu – tym razem rozgromiła ekipę z Nowin 8:1. Za rudzianami natomiast ścisk w tabeli ogromny. Szósta w tabeli Odra Opole traci do lidera tyle samo punktów co drugi GKS Tychy – trzy „oczka”. Tyszanie wygrali bardzo ważny mecz wyjazdowy w Opolu, natomiast w Jelczu – Laskowicach trzy punkty zgarnęła gliwicka ekipa GSF. Dwie bramki dla gości zdobył Michał Rabiej. Dla gospodarzy obu tych spotkań to były pierwsze porażki w tym sezonie. Do ścisłej czołówki dołączył także Futsal Team Brzeg, który pokonał u siebie Akademików z Łodzi. Bez zwycięstwa w tej grupie jeszcze cztery ekipy.

 

Acana Orzeł Jelcz-Laskowice - GSF Gliwice 0:2

Odra Opole - GKS Tychy 0:1

Gwiazda Ruda Śląska - GKS Ekom Futsal Nowiny 8:1

Gredar Futsal Team Brzeg - AZS WSiU Alimentura Malwee Łódź 4:2

Remedium Hybryd Novitech Pyskowice - Berland Komprachcice 3:5

Heiro Rzeszów - AZS UMCS Lublin 1:8

 

foto: srsgwiazda.pl