Sobota19.04.2025, 14:00
Sobota19.04.2025, 15:00
Sobota19.04.2025, 16:00
Sobota19.04.2025, 16:00
Sobota19.04.2025, 17:00
Sobota19.04.2025, 18:00
Sobota19.04.2025, 18:00
Spoglądając na aktualną tabelę FOGO Futsal Ekstraklasy można odnieść wrażenie, że wykrystalizowała się pewna grupa drużyn walczących o jak najwyższe rozstawienie w fazie play-off, takich, którzy chcą w niej zagrać i takich, którzy będą chcieli uniknąć spadku. W tej ostatniej znajdują się: Legia Warszawa, Red Devils Chojnice, AZS UŚ Katowice, Clearex Chorzów i AZS UW Darkomp Wilanów. Najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, że spośród tych pięciu zespołów rozstrzygnie się batalia o pozostanie w FOGO Futsal Ekstraklasy. Miejsca spadkowe są dwa.
Nie ma złotej liczby, która odpowie na pytanie, ile punktów trzeba zdobyć, żeby spokojnie utrzymać się w lidze. Zależy to od wielu czynników, a przede wszystkim od tego, jaką średnią punktową notują najmocniejsi i najsłabsi. W tym sezonie FOGO Futsal Ekstraklasy mamy do czynienia z sytuacją, w której Rekord Bielsko-Biała, Constract Lubawa i Piast Gliwice wygrywają niemal wszystko, a na przeciwnym biegunie nie ma zespołu (lub zespołów), które wyraźnie odstaje (odstają). W obliczu takiej sytuacji “słabsze” kluby powinny szukać punktów w starciach między sobą, a w pojedynkach z Rekordem, Constractem czy Piastem z góry kalkulować, że nie zdobędą ani jednego oczka (lub pojedyncze, przykład AZS-u UŚ Katowice, który zremisował z Piastem).
Obecnie w rozgrywkach FOGO Futsal Ekstraklasy występuje piętnaście zespołów. To utrudnia wszelkie analizy, bowiem ciężko szukać sezonów futsalowych, w których udział brało tyle drużyn. Zwykle jest to parzysta liczba - czternaście czy szesnaście. Przyjrzyjmy się poprzednim sezonom naszej ligi, jak i hiszpańskiej ekstraklasy, by sprawdzić, ile punktów zdobywały drużyny na miejscu dającym utrzymanie. Najlepszą formą sprawdzenia będzie średnia punktowa drużyny, która utrzymała się w stawce.
Na początek FOGO Futsal Ekstraklasa. W poprzednim pełnym sezonie Fit-Morning Gredar Futsal Brzeg zdobył 33 punkty w 30 meczach (średnio 1,1 na mecz). Sezon wcześniej (kiedy udział brało siedemnaście zespołów) AZS UW Darkomp Wilanów zdobył 34 oczka w 32 spotkaniach (1,06 na mecz). Jeszcze wcześniej, w przedwcześnie przerwanym sezonie spowodowanym wybuchem pandemią koronawirusa GI Malepszy Arth Soft Leszno zdobył 18 punktów w 18 meczach (1 punkt na mecz).
Oczywiście należy brać pod uwagę, ile drużyn spadało z ligi (zwykle trzy, w tym sezonie dwa), ale w każdym z trzech analizowanych sezonów rachunek był prosty - należy zdobyć co najmniej jeden punkt na mecz. A jak to wygląda aktualnie? Będący na ostatnim bezpiecznym miejscu AZS UŚ Katowice ma na koncie 12 punktów w 18 meczach (0,67 na mecz). Podobnie ma się sytuacja z AZS-em UW Darkomp Wilanów i Clearexem Chorzów, których średnia punktowa jest niższa niż jedno oczko na mecz. Wygląda więc na to, że w obecnym sezonie nie trzeba będzie przekroczyć magicznej bariery jednego punktu na mecz, by pozostać w elicie na kolejny sezon. Liczba 21-22 oczek przy zachowaniu obecnej średniej powinna wystarczyć do utrzymania.
A jak sytuacja ma się w innych ligach? Najlepiej porównać się do najlepszych, a zatem analizie poddamy hiszpańską ekstraklasę. Tam niemal co sezon występuje szesnaście zespołów. Z ligi spadają dwie drużyny. Obok średnia punktowa czternastego zespołu każdego sezonu: 0,87, 0,73, 0,80, 0,87, 0,70, 0,87, 0,87. W jednym sezonie (2013/14) w lidze brało udział piętnaście zespołów, czyli jest to jedyny sezon, w którym możemy idealnie porównać to z aktualną sytuacją w naszej FOGO Futsal Ekstraklasie. Wówczas trzeci zespół od końca zdobył 0,79 punktów na mecz. Hiszpania pokazuje nam, że aby się utrzymać, trzeba zdobyć średnio około 0,81 punktów na mecz w sezonie, czyli odnosząc to na naszą ligową sytuację - w 28 meczach trzeba zgromadzić około 23 punkty.
I wydaje się, że około 22-23 punktów należy zdobyć, by spokojnie pozostać w najwyższej klasie rozgrywkowej na kolejny sezon. Do tego celu przykładowo Clearex czy AZS UW Darkomp potrzebują około trzech zwycięstw, z kolei AZS UŚ, Red Devils czy Legia czterech.
Fot. ME Photo