Jak lider z liderem

15.02.22Utworzono
/uploads/assets/3998/rakic23.jpg
Dziś poznamy szesnastą, ostatnią drużynę, która zagra w 1/8 finału Pucharu Polski. Wyłoni ją starcie lidera z liderem: lider grupy południowej pierwszej ligi, BSF ABJ Bochnia, podejmie lidera STATSCORE Futsal Ekstraklasy, Rekord Bielsko-Biała.

Biletów na mecz już nie ma. Spotkanie obejrzy dopuszczalne maksimum: 300 osób.

 

Faworytem oczywiście lider ekstraklasy, aktualny mistrz Polski (na zdjęciu Stefan Rakić), ale naprzeciwko stanie zespół, który w tym sezonie wygrał wszystkie 15 meczów na zapleczu ekstraklasy. BSF -  prowadzone przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Klaudiusza Hirscha, ze znanymi z występów w Futsal Ekstraklasie Adamem Wędzonym, czy Arkadiuszem Budzynem.

 

- Rekord jest zdecydowanym faworytem, aczkolwiek zrobimy wszystko co w naszej mocy i dołożymy wszelkich starań, żeby zawiesić wysoko poprzeczkę mistrzowi Polski - mówi Budzyn. - Przemawia za nami własna hala, bocheńska publiczność, a także kolektyw, który tworzymy od początku sezonu. Silne strony Rekordu to łatwość w strzelaniu dużej ilości bramek, a także bardzo duże umiejętności indywidualne każdego z zawodników, ale my do każdego meczu podchodzimy tylko i wyłącznie z chęcią wygranej.

 

- Rekord to aktualnie najlepsza drużyna w Polsce, widać to przede wszystkim po wynikach w lidze - dodaje Wędzony. - Jeśli chodzi o nas: skupiamy się na sobie, żeby zagrać jak najlepszy mecz i stworzyć dobre widowisko dla kibiców. Bielsko jest dobrze zorganizowaną drużyną w ofensywie, jak i w defensywie. Wydaje mi się, że na każdego zawodnika będzie trzeba zwrócić szczególną uwagę. Faworytem tego spotkania jest rywal, ale damy z siebie maksa i pokażemy, że możemy postawiać się najlepszej drużynie w kraju.

 

Początek meczu o godz. 20 - transmisja na stronie YouTube klubu z Bochni.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Sławomir Kowalski / FC Reiter Toruń