Sobota19.04.2025, 14:00
Sobota19.04.2025, 15:00
Sobota19.04.2025, 16:00
Sobota19.04.2025, 16:00
Sobota19.04.2025, 17:00
Sobota19.04.2025, 18:00
Sobota19.04.2025, 18:00
Poniżej przedstawiamy tabelę za sam 2023 rok. W większości przypadków ma ona pokrycie z aktualnym stanem FOGO Futsal Ekstraklasy, ale zdarzają się zespoły, które prezentują się obecnie gorzej lub lepiej, niż w rundzie jesiennej. Oczywiście nie wszystkie zespoły rozegrały równą liczbę meczów, co dodatkowo nie daje pełnego obrazu do porównań.
1. CONSTRACT LUBAWA - 19 punktów (7 meczów), bilans: 6-1-0
Liderem wiosny jest póki co Constract, choć lubawianie rozegrali o jeden mecz więcej od Rekordu. Aktualny wicelider FOGO Futsal Ekstraklasy stracił tylko sześć bramek w podanych meczach i połowę z nich w starciu z Piastem. Było to jedyne spotkanie, w którym Constract stracił punkty w rundzie rewanżowej.
2. REKORD BIELSKO-BIAŁA - 18 punktów (6 meczów), bilans: 6-0-0
Komplet punktów Rekordu. Zawodnicy Chusa Lopeza nie mieli większych problemów w dotychczasowych sześciu meczach. A strzelali aż miło. Średnia zdobywanych bramek to siedem na mecz. Rekord dobrze wszedł w nowy rok i na decydujące mecze wkomponowuje swoich nowych zawodników, czyli Tarasa Korolyshyna, Sergeia Korsunova i wracjącego z wypożyczenia Łukasza Biela.
3. PIAST GLIWICE - 17 punktów (7 meczów), bilans: 5-2-0
Na trzecim miejscu Piast. Gliwiczanie obok Constractu i Rekordu nie przegrali jeszcze meczu, choć przytrafiły im się dwie straty punktów - w Lubawie i we własnej hali przeciwko GI Malepszy Arth Soft Leszno. W trzech spotkaniach Piast musiał odrabiać straty po tym, jak pierwszy tracił bramkę i dość długo nie potrafił doprowadzić do remisu.Tak było w meczach z Red Devils, Dremanem i Red Dragons. Wydaje się jednak, że już niedługo gliwiczanie wejdą na właściwe tory i nowi zawodnicy: Yaroslav Lebid, Dmytro Sorokin i Lassi Lintula wejdą na jeszcze wyższy poziom w decydujących meczach.
4. RED DRAGONS PNIEWY - 14 punktów (7 meczów), bilans: 4-2-1
Na czwartym miejscu Red Dragons. Czerwone Smoki z Pniew mocno pomogły sobie w ich obecnej sytuacji w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy zwycięstwami (albo co najmniej remisami) z zespołami, z którymi walczą o fazę play-off. Pokonanie Widzewa, BSF-u ABJ i remisy w Toruniu oraz Białymstoku powodują, że zawodnicy Łukasza Frajtaga muszą przede wszystkim skupić się na tym, aby nie tracić punktów z zespołami niżej notowanymi, jeśli chcą ostatecznie utrzymać się w czołowej ósemce.
5. FC REITER TORUŃ - 12 punktów (7 meczów), bilans: 3-3-1
Wyraźna porażka w Lubawie, a poza tym… nie można się do niczego przyczepić w zespole FC Reiter. Podopieczni Łukasza Żebrowskiego nie potykają się w starciach z niżej notowanymi rywalami, a w spotkaniach z bezpośrednimi rywalami nie przegrywają. Był remis z Dremanem, Jagiellonią i Red Dragons czy ważne zwycięstwo nad BSF-em ABJ. Prawdziwym liderem zespołu stał się Jefferson Ortiz, który ostatnio strzela jak na zawołanie.
6. GI MALEPSZY ARTH SOFT LESZNO - 10 punktów (6 meczów), bilans: 3-1-2
Na początku roku leszczynianiom przytrafił się falstart i domowa porażka z Widzewem. Później jednak wszystko wróciło do normy. GI Malepszy Arth Soft rywalizuje jak równy z równym z wyżej notowanymi rywalami jak Piast i Rekord, a w roli faworyta spotkania wyraźnie wygrywa.
7. BSF ABJ BOCHNIA - 8 punktów (7 meczów), bilans: 2-2-3
Mniej więcej po tyle samo zwycięstw, remisów i porażek, miejsce środku stawki po rundzie rewanżowej i w obecnym roku. Taki jest obraz obecnie najlepszego z beniaminków FOGO Futsal Ekstraklasy. Bochnianie potrafili zaprezentować się z dobrej strony w końcówkach meczów z Widzewem czy Jagiellonią, kiedy to wyszarpali punkty. Zawodnicy Klaudiusza Hirscha stawili czoła Constractowi, ale ostatecznie ten mecz przegrali. Na minus - starcia z bezpośrednimi rywalami w walce o fazę play-off. O ile z Widzewem udało się wywalczyć remis, tak w meczach z FC Reiter czy Red Dragons nie udało się zdobyć choćby oczka.
8. WIDZEW ŁÓDŹ - 7 punktów (7 meczów), bilans: 2-1-4
Świetnie zaczął się ten rok dla Widzewa. Dwa zwycięstwa na inaugurację (i to z faworyzowanymi GI Malepszy Arth Soft oraz Dremanem), a do tego awans w Pucharze Polski. Z biegiem czasu było już jednak tylko gorzej. Wąska kadra dawała o sobie znać, a zespół przegrywał wszystkie mecze. Światełko w tunelu pojawiło się ostatnio w Bochni, ale ostatecznie nie udało się utrzymać prowadzenia w starciu z BSF-em ABJ.
9. AZS UW DARKOMP WILANÓW - 6 punktów (6 meczów), bilans: 2-0-4
AZS UW Darkomp wygrał w 2023 roku w lidze z Red Devils i Dremanem. W tym drugim przypadku można mówić o niespodziance, jednak AZS UW bardzo dobrze wykorzystał swoje sytuacje bramkowe i wobec prowadzenia szedł za ciosem i punktował zespół z Opola Komprachcic. Niestety dla kibiców akademickiego zespołu przytrafiły się też porażki - szczególnie w meczu derbowym z Legią.
10. LEGIA WARSZAWA - 6 punktów (6 meczów), bilans: 2-0-4
Walcząca o utrzymanie Legia nowy rok zaczęła od porażki z FC Reiter Toruń. Jednak najważniejsze dla Legionistów były starcia, w których udało się zdobyć sześć z dziewięciu punktów. Wygrana z Widzewem i AZS-em UW były dla Stołecznych bardzo budującymi zwycięstwami i zagwarantowały im to, że nie są już na ostatnim miejscu w tabeli, jednak sytuację nieco skomplikowała domowa porażka z AZS-em UŚ Katowice.
11. JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - 6 punktów (7 meczów), bilans: 1-3-3
Pod koniec poprzedniej rundy wydawało się, że Jagiellonia wskakuje na właściwe tory i będzie mocno naciskać czołową ósemką, a nawet sama się w niej w niedługim czasie znajdzie. W siedmiu dotychczasowych meczach Jaga wygrała jednak tylko raz - w meczu telewizyjnym w Łodzi. W pozostałych spotkaniach wywalczyła zaledwie trzy punkty, remisując z FC Reiter, Red Dragons i Clearexem. Obecnie strata Jagiellonii do miejsca dającego fazę play-off wynosi pięć punktów. Jest o co walczyć w drugiej części rundy rewanżowej.
12. DREMAN OPOLE KOMPRACHCICE - 4 punkty (6 meczów), bilans: 1-1-4
Chyba największa niespodzianka na minus w obecnym roku. Dreman w minionej rundzie znajdował się na piątej pozycji z minimalną stratą do GI Malepszy Arth Soft. Aktualnie musi spoglądać na zespoły goniące go w kontekście fazy play-off, bowiem przewaga nad dziewiątym Widzewem to tylko trzy punkty. W sześciu meczach zawodnicy Jarosława Patałucha wygrali tylko raz w Katowicach, a pozostały punkt wywalczyli w starciu telewizyjnym przeciwko FC Reiter. Do największych wpadek, jeśli chodzi o porażki, można zaliczyć te przeciwko Widzewowi i AZS-owi UW.
13. RED DEVILS CHOJNICE - 4 punkty (6 meczów), bilans: 1-1-4
Red Devils wprawdzie zdobyli tylko cztery punkty, ale pokazali się z dobrej strony w meczach z Piastem i Rekordem. Złośliwi powiedzą, że porażki odpowiednio 1:4 i 1:5 chluby i punktów nie przynoszą, ale chojniczanie albo prowadzili, albo długo utrzymywali kontakt z czołowymi zespołami ligi. Red Devils wygrali w tej rundzie z Clearexem i zremisowali z AZS-em UŚ.
14. AZS UŚ KATOWICE - 4 punkty (7 meczów), bilans: 1-1-5
AZS UŚ miał dużo spotkań z wyżej notowanymi rywalami. Te mecze katowiczanie przegrywali. Gdy jednak przyszło mierzyć się z zespołami, z którymi prawdopodobnie zawodnicy Marcina Waniczka powalczą o pozostanie, to tutaj było już dobrze. Zwycięstwo nad Legią i remis w starciu z Red Devils są dobrym prognostykiem w pozostałej części sezonu. Należy jednak również patrzeć na mecze z silniejszymi rywalami i tam urywać punkty.
15. CLEAREX CHORZÓW - 2 punkty (6 meczów), bilans: 0-2-4
Jedynym zespołem, który nie wygrał jeszcze meczu w rundzie rewanżowej jest Clearex. Chorzowianie zanotowali dwa remisy: z Jagiellonią i BSF-em ABJ. Szczególnie bolesna może być porażka w Chojnicach, bowiem był to mecz z rywalem, z którym prawdopodbnie podopieczni Rafała Krzyśki powalczą o utrzymanie w FOGO Futsal Ekstraklasie. Clearex na prawdziwe sprawdziany jeszcze poczeka - mecze z AZS-em UW, AZS-em UŚ czy Legią odbędą się w nadchodzącej końcówce sezonu.