Piątek29.11.2024, 20:00
Sobota30.11.2024, 16:00
Sobota30.11.2024, 18:00
Sobota30.11.2024, 19:00
Niedziela01.12.2024, 17:00
Niedziela01.12.2024, 17:00
Niedziela01.12.2024, 18:00
Obaj trenerzy mają jeden główny cel: utrzymać swe drużyny w Futsal Ekstraklasie. Trudniej będzie Bucciolowi, ale włoski trener wywalczył wreszcie z Solnym Miastem punkt. Choć zapewne ten punkt mało kogo cieszył w drużynie z Wieliczki, bo jeszcze w ostatniej minucie Solne Miasto prowadziło z AZS Katowice 1:0...
Bliski remisu był w swoim pierwszym meczu w Pogoni Roman Smirnov. Mimo ogromnego osłabienia kadrowego szczecinianie przez 30 minut nie dawali się "ugryźć" Clearexowi. Potem był błąd Daniela Maćkiewicza, a w końcówce Clearex dobił gospodarzy.
- Kibice oglądali ciekawe widowisko i dobry mecz - mówił po meczu Smirnov. - Końcówka meczu była bardzo ciekawa. Mieliśmy sytuacje podbramkowe, żeby ten mecz przynamniej zremisować, ale niestety zabrakło nam skuteczności.
Ambitną postawę szczecinian docenił futsalista Clearexu i reprezentacji Polski, Sebastian Leszczak. - Mecz bardzo ciężki, nie wiem, czy nie najcięższy, jaki do tej pory graliśmy w tej rundzie - stwierdził. - Najważniejsze jednak punkty, bo na tym nam najbardziej zależało i to się nam udało. W pierwszej połowie nasze błędy: mieliśmy mnóstwo sytuacji. Na szczęście w drugiej połowie ten worek z golami się rozwiązał.
W tabeli ostatnie Solne Miasto traci do ósmej Pogoni dziewięć punktów, ale po podziale byłyby to cztery lub pięć. A zatem ani zespół Bucciola nie stoi jeszcze na straconej pozycji, ani Pogoń'04 Smirnova nie może czuć się bezpiecznie.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Artur Szefer / Pogoń'04 Szczecin