Sobota19.04.2025, 14:00
Sobota19.04.2025, 15:00
Sobota19.04.2025, 16:00
Sobota19.04.2025, 16:00
Sobota19.04.2025, 17:00
Sobota19.04.2025, 18:00
Sobota19.04.2025, 18:00
To był piękny sezon. Powrót fazy play-off spowodował, że emocje związane z końcowymi rozstrzygnięciami w rozgrywkach 2022/23 trwały do ostatnich spotkań. Ostatecznie Constract Lubawa pokonał w finale Rekord Bielsko-Biała 3:0 w rywalizacji do trzech zwycięstw. To pierwszy tytuł mistrzowski ekipy z Warmii i Mazur, ale nie pierwsze trofeum. W 2020 roku Constract zwyciężył w rozgrywkach Pucharu Polski.
- Pierwszego lipca będzie dziesięć lat, jak rozpoczęliśmy projekt KS Constract Lubawa. Możecie mi nie wierzyć, ale tak planowałem, że na dziesięciolecie klubu Constract będzie mistrzem Polski - mówił po zdobyciu tytułu mistrzowskiego trener Dawid Grubalski.
Lubawianie nie schodzili z ligowego podium, odkąd pojawili się w najwyższej klasie rozgrywkowej. W rozgrywkach 2019/20 przedwcześnie przerwanych zajęli drugie miejsce. To samo powtórzyli w kolejnych rozgrywkach. Z kolei do dwóch srebrnych medali dorzucili brąz rok temu.
- W końcu po trzynastu latach zdobyłem mistrzostwo, wszyscy jesteśmy w euforii - wtórował Tomasz Kriezel, MVP fazy play-off minionego sezonu. Dla reprezentanta Polski i kapitana kadry to pierwszy tytuł mistrzowski w karierze. To samo mogą powiedzieć pozostali zawodnicy Constractu, z jednym wyjątkiem.
Przed laty występując w barwach Akademii FC Pniewy tytuł mistrza Polski zdobywał Nicolae Neagu. Mołdawianin aktualnie jest asystentem trenera Grubalskiego i jako jedyny znał już smak złotego medalu.
Przed lubawianami kolejne wyzwania. Poza obroną mistrzowskiego tytułu, wszyscy w Polsce liczymy na dobre występy na arenie międzynarodowej, czyli w futsalowej Lidze Mistrzów.