Do startu nowego sezonu pozostało

:::
DniGodzinMinutSekund
Start ligi

Jest telewizja, czas na młodzież

04.11.20Utworzono
/uploads/assets/2710/bednarekjan6.jpg
Rozmowa z Janem Bednarkiem, wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej, prezesem Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.

- Jak Pan widzi rozwój futsalu w ostatnich latach i pomoc Polskiego Związku Piłki Nożnej dla dyscypliny?

 

- W zarządzie PZPN jest wielu entuzjastów tej odmiany piłki nożnej. Przychylnym okiem na futsal patrzy również prezes PZPN Zbigniew Boniek. Ja oczywiście też jestem zwolennikiem futsalu, czego najlepszym dowodem występy reprezentacji Polski w Szczecinie i Koszalinie. Na pewno w ostatnich latach dokonał się duży rozwój tej dyscypliny. Oczywiście jest jeszcze wiele do zrobienia, na pewno brakuje nam spektakularnych sukcesów międzynarodowych. Ale wszystko przed nami. Jestem optymistą, widząc rozwój futsalu w wielu naszych klubach.

 

- Czy dobrze układają się relacje PZPN ze STATSCORE Futsal Ekstraklasą?

 

- Myślę, że najlepszym dowodem na dobrą współpracę jest pomoc finansowa udzielana przez PZPN klubom STATSCORE Futsal Ekstraklasy (kluby otrzymały od związku po 30 tysięcy złotych - dop. red). Związek w tym roku całkowicie pokrywa koszt sędziów i obserwatorów. Sądzę, że wypracowana i podpisana nowa umowa z Futsal Ekstraklasą ma charakter biznesowy i ma pomóc w poszukiwaniu strategicznych sponsorów.

 

- Jak Pan ocenia rozgrywki ekstraklasy - np. czy poziom idzie w górę?

 

- Odpowiedzią na to pytanie jest aktualna pozycja mistrza Polski Rekordu Bielsko-Biała, który zajmuje najwyższą w historii pozycję w rankingu klubowym w Europie. To efekt dobrej pracy i rozwoju naszej ligi. Widać zresztą, że obecnie jest kilka klubów, które zmierzają drogą bielszczan. Mówię tutaj o drużynie Piasta Gliwice, czy Constractu z Lubawy. Grają tam zagraniczni zawodnicy, kluby mają stabilne budżety, inwestują w szkolenie młodzieży. Należy do tego dodać Clearex Chorzów i mamy już poważną liczbę klubów przygotowanych do walki o mistrza Polski i do występów w Europie.

Nasza reprezentacja również notowała ostatnio niezłe wyniki, choć wszyscy chcemy, abyśmy byli obecni na najważniejszych imprezach w Europie i na świecie. Warto podkreślić sukces młodzieżowej reprezentacji. To wszystko składa się na znaczny wzrost poziomu w lidze. To dzięki pracy u podstaw, właśnie w klubach, możemy liczyć w przyszłości na jeszcze lepsze wyniki na międzynarodowej arenie.

 

- A jak Pan ocenia kluby STATSCORE Futsal Ekstraklasy od strony organizacyjnej?

 

- Z pewnością organizacja jest o wiele lepsza, niż kilka lat temu, ale zasadnicze problemy wydają się być takie same. Mimo to widać rozwój i duży postęp. Za przykład niech posłuży Rekord Bielsko-Biała. Dobrze byłoby, żeby inne kluby potrafiły pójść w tym samym kierunku. Rekord to profesjonalny klub nastawiony na szkolenie dzieci i młodzieży, posiadający własną infrastrukturę oraz myśl szkoleniową.

 

- Od tego sezonu mecze transmitowane są na kanale nSport+. Co powinno być następnym dużym krokiem w stronę rozwoju futsalu w Polsce?

 

- To na pewno dobry kierunek. Prestiżowa telewizja dla każdej ligi jest szansą rozwoju. Myślę, że następnym krokiem powinna być praca z młodzieżą i stworzenie rozgrywek na wzór Centralnej Ligi Juniorów. Nie ukrywam, że rozmawiamy o tym z ekstraklasą słuchając głosu klubów.

 

- Czy doczekamy się, że mecze reprezentacji Polski będą transmitowane w którejś ze stacji telewizyjnych? Obecnie np. towarzyskie mecze kadry są transmitowane na kanale Łączy nas piłka.

 

- Kanał Łączy nas piłka jest idealnym miejscem dla każdej odmiany piłki nożnej. Dziś Internet ma ogromne możliwości i jest dostępny o wiele bardziej, aniżeli tradycyjna telewizja. Ale rozumiem oczekiwania środowiska. Myślę, że wszystko zależy od wyników i przede wszystkim wspólnych działań. Warto przypomnieć, że mistrzostwa Europy 2018 z udziałem Polaków gościły w prestiżowej telewizji Polsat, podobnie jak młodzieżowe mistrzostwa Europy 19-latków w Eurosporcie.


Rozmawiał: Krzysztof Dziedzic

Fot. Polski Związek Piłki Nożnej