Jeszcze będzie ciekawie

23.04.19Utworzono
/uploads/assets/1772/89_Pogon04_Katowice_2017-11-10.JPG
Za nami pierwsza kolejka fazy finałowej sezonu 2018/2019 Futsal Ekstraklasy. Chociaż z pozoru wyniki, które zapadły w Wielką Sobotę mogą w kilku przypadkach być decydujące, jeżeli chodzi o końcowe rozstrzygnięcia, nie znaczy to jednak, że emocji w najbliższym czasie na ligowych parkietach zabraknie.

 

Pierwsza kolejka fazy finałowej nie przyniosła zaskakujących rozstrzygnięć – w walce o poszczególne miejsca zachowany został status quo, co przy zmniejszającej się liczbie spotkań do końca sezonu satysfakcjonuje jedynie drużyny, które są na uprzywilejowanych lokatach.

 

Nie znaczy to jednak, że wszystkie najważniejsze rozstrzygnięcia już zapadły. Cały czas trwa walka o medale, w niej nie można jeszcze całkowicie odbierać szans beniaminkowi z Jelcza-Laskowic. Na pewno jednak rywalizacja będzie się skupiać na FC Toruń i Cleareksie Chorzów, Rekord zaś będzie chciał w pierwszej kolejności zapewnić sobie tytuł mistrzowski. Mecz w najbliższej kolejce Clearex – Rekord wiele wyjaśni: albo chorzowianie stracą nawet teoretyczne szanse na tytuł, albo walka jeszcze rozgorzeje na dobre.

 

W dolnej połówce teoretycznie jeszcze wiele się może zdarzyć, ale w praktyce rywalizacja o utrzymanie będzie się ograniczać do ekip z Białegostoku, Szczecina i Gdańska. W najtrudniejszej sytuacji oczywiście ta ostatnia drużyna,  która nie dość, że musi odrabiać, to jeszcze ma fatalną passę (w tym roku bez zwycięstwa). Wiele w kwestii utrzymania może wyjaśnić już najbliższa kolejka, ale na ten moment nie można nikomu odbierać szans. Równie ciekawie będzie zapewne w rywalizacji o poszczególne miejsca, gdyż tu straty w kilku przypadkach są już minimalne.

 

Gdy do tego dodamy decydujące mecze w Pucharze Polski najbliższe dni i tygodnie w ligowym futsalu zapowiadają się, wbrew zapowiedziom, bardzo ciekawie.

 

foto: Artur Szefer