Piątek22.11.2024, 20:00
Sobota23.11.2024, 16:00
Sobota23.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 16:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Rozgrywki o Mistrzostwo Polski wkraczają w decydującą fazę. W półfinale czwarty po fazie zasadniczej GI Malepszy Arth Soft Leszno podejmował pierwszy Constract Lubawa. Faworytem rywalizacji byli mistrzowie Polski, ale leszczynianie potrafili znaleźć patent na zawodników Dawida Grubalskiego w tegorocznej edycji Pucharu Polski eliminując ich i ostatecznie znajdując się w finale.
Początkowe minuty należały do Constractu. Często w akcjach ofensywnych obrońców tytułu pomagał Victor Lopez, ale we wszystkich próbach na posterunku stał Antti Koivumäki. Leszczynianie bronili się dzielnie, a sami czekali na swoją szansę do wyprowadzenia zabójczej kontry.
Te nadarzały się w drugiej części pierwszej połowy przy okresie słabszej gry Constractu, ale wynik pozostawał bez zmian. Również wtedy, kiedy lubawianie za sprawą Macieja Jankowskiego uderzyli w słupek po ciekawej akcji. Przed przerwą oba zespoły nastawiły się chyba na to, żeby utrzymać taki rezultat i oczekiwać na to, co wydarzy się w drugiej połowie. Pomimo przewagi lubawian do przerwy było 0:0.
Po zmianie stron Constract zamknął leszczynian na ich połowie, ale z przewagi w ataku pozycyjnym niewiele wynikało. Co jakiś czas GI Malepszy Arth Soft w grze wysokim pressingiem wywierał presję na mistrzach Polski, ale wciąż pozostawał bezbramkowy remis.
W dwudziestej dziewiątej minucie Ołeksandr Kolesnykov otworzył wynik spotkania i emocje w spotkaniu. Ukrainiec strzałem z dystansu pokonał Victora Lopeza i Hala Trapez eksplodowała z radości.
Mecz wyraźnie ożywił się w późniejszych minutach. Wiele było walki z obu stron,, a Constract przez długi czas nie potrafił dobrać się do leszczynian i stworzyć sytuacji, która dawałaby im remis
Na cztery minut przed końcem spotkania Constract wycofał bramkarza. I lubawianom wprawdzie udało się doprowadzić do wyrównania za sprawą Claudinho. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, to w ostatniej akcji spotkania GI Malepszy Arth Soft zdobył bramkę na wagę zwycięstwa. Do siatki trafił Daniel Gallego z pomocą jednego z zawodników Constractu.
Leszczynianie pokonali u siebie lubawian i objęli prowadzenie w półfinale play-off. Teraz oba zespoły przenoszą się do terenu mistrza Polski. W sobotę dojdzie do rewanżu.
GI MALEPSZY ARTH SOFT LESZNO - CONSTRACT LUBAWA 2:1 (0:0)
Bramki: Ołeksandr Kolesynkov 29, Daniel Gallego 40 - Claudinho 40