Sobota16.11.2024, 16:00
Sobota16.11.2024, 16:00
Sobota16.11.2024, 18:00
Niedziela17.11.2024, 16:00
Niedziela17.11.2024, 17:00
Niedziela17.11.2024, 17:30
Oglądaj spotkanie na platformie
Niedziela17.11.2024, 18:00
Niedziela17.11.2024, 19:00
Po zakończeniu rozgrywek 2021/22 z pewnością można było powiedzieć, że Paweł Budniak prezentował topową formę. W klasyfikacji kanadyjskiej z wynikiem 40 punktów zajął czwartą pozycję ze stratą sześciu oczek do pierwszego wtedy Michała Klausa, w klasyfikacji najlepszych asystentów znalazł się na 2. miejscu, zaś w 11. Plebiscycie FOGO Futsal Ekstraklasy został wybrany najlepszym zawodnikiem całego sezonu.
Patrząc na rezultat Klausa można było też zakładać, że przy dodatkowych meczach fazy play-off pęknie w końcu również granica 50 punktów. I tak też się stało! Najpierw kapitan Rekordzistów, jeszcze w 28. kolejce, wyrównał wynik zeszłorocznego zwycięzcy, aby w półfinale z GI Malepszy Arth Soft Leszno zapisać sobie piątkę z przodu.
W szalonym pościgu Budniaka próbował dogonić jeszcze Pedrinho, który w play-offach dopisał do swojego konta osiem aż punktów, ale na 34-letniego skrzydłowego było to zbyt mało. Ten jak wskoczył na pozycję lidera na początku rundy rewanżowej, tak nie oddał jej do samego końca.
26 bramek, 26 asyst, 3. miejsce w klasyfikacji strzelców, 3. miejsce w klasyfikacji asystentów, 52 punkty i pierwsze miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej!
Najlepszy zawodnik sezonu 2021/22 szczególnie upatrzył sobie drużynę GI Malepszy Arth Soft Leszno, z która pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców oraz czterokrotnie asystował. Trzeba tu zaznaczyć, że jest to znaczna zmiana, bowiem w poprzednich rozgrywkach zespół Tomasza Trznadla dopuścił Budniaka do zaledwie jednego trafienia.
Czy popularny „Magic” utrzyma swoją wysoką dyspozycję i w przyszłym roku również będzie można go nazwać Królem Kanady? Nasz nos podpowiada, że są na to bardzo duże szanse.