Król strzelców już dziś?

25.05.18Utworzono
/uploads/assets/1092/mikkkki.jpg
Dziś możemy poznać nie tylko srebrnych i brązowych medalistów mistrzostw Polski, ale także praktycznie króla strzelców. Stanie się tak, jeżeli Daniel Krawczyk z Gatty Zduńska Wola nie strzeli w meczu z Rekordem Bielsko Biała przynajmniej dwóch goli. A Michal Seidler z Rekordu nie strzeli Gatcie przynajmniej czterech.

Przypomnijmy czołówkę klasyfikacji strzelców:
34 gole - Marcin Mikołajewicz (FC Toruń)
32 - Daniel Krawczyk (Gatta)
30 - Michal Seidler (Rekord)

 

30 i więcej bramek zdobytych w 25 meczach (odliczamy rewanżowe spotkania z LEX Kancelaria Słomniki, które nie odbyły się) to bardzo dobry wynik. Ale warto też przyjrzeć się, jak najlepsi strzelcy Futsal Ekstraklasa Sp. z o.o. radzą sobie w starciach z najtrudniejszymi rywalami.

 

Tak jak bilans całej trójki w sezonie, to ponad gol na mecz, tak w grupie mistrzowskiej zdobywanie bramek idzie im już znacznie gorzej. Najlepiej radzi sobie Krawczyk, który w czterech spotkaniach zdobył cztery bramki - i tylko w starciu z Clearexem Chorzów nie wpisał się na listę strzelców. Seidler zdobył trzy, a Mikołajewicz tylko jedną bramkę. Co rzuca się w oczy: aż 3 z 4 meczów w grupie mistrzowskiej Mikołajewicz i Seidler kończyli bez gola na koncie.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Sławomir Kowalski / FC Toruń