Piątek22.11.2024, 20:00
Sobota23.11.2024, 16:00
Sobota23.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 16:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Niedziela24.11.2024, 18:00
Kiedy wydawało się, że jest już po meczu, na pierwszy plan wysunęło się piękno futsalu.
- Sporo się działo w tym spotkaniu. Zagraliśmy dwie odmienne połowy - ocenia mecz szkoleniowiec Rekordu. - Pierwsza perfekcyjna, chyba najlepsza w sezonie. Spełnialiśmy wszystkie założenia taktyczne. Potem to nas uśpiło. Na drugą połowę wyszła zupełnie inna drużyna. Dostaliśmy trzy szybkie ciosy, które nas sparaliżowały. W jednym meczu zagraliśmy najlepszą i najgorszą połowę w tym sezonie.
Rekord miał prawo odzwyczaić się od nerwowych spotkań. Z 15 spotkań w tym sezonie, wygrał 15. - To był zdecydowanie najbardziej nerwowy mecz w tym sezonie - uważa Szłapa. - Przeciwnik już miał z nami kontakt i mógł urwać punkty. Byliśmy także zagrożeni przy okazji domowego meczu z AZS UŚ Katowice Jednak zespół dobrze wtedy funkcjonował i kwestią czasu było kiedy strzelimy bramki. W meczu z Toruniem sytuacja była odwrotna.
Rekordowa seria 16 wygranych z rzędu robi wrażenie. Czy możliwe jest, by zakończyć sezon bez straty choćby jednego punktu?
- My nie zadajemy sobie tego pytania, tylko skupiamy się na najbliższych meczach. Teraz każdy chce z nami wygrać mecz, czy nawet urwać remis. A drużyna która tego dokona, będzie ligowym bohaterem - wyjaśnia Szłapa.
My już teraz wiemy, że w następnej kolejce lidera czeka kolejne zwycięstwo w postaci walkowera za mecz z LEX Kancelarią Słomniki. Dodajmy, 17. zwycięstwo z rzędu w tym sezonie.
Tekst: Marcin Dworzyński
Fot. Rekord Bielsko-Biała