Liga się wyrównuje

20.01.20Utworzono
/uploads/assets/2172/clearex-mateusz-mrowiec.jpg
Trzy remisy zanotowaliśmy w 15. kolejce Futsal Ekstraklasy. To wyrównany rekord tego sezonu: poprzednio trzy nierozstrzygnięte spotkania trafiły się w 1. kolejce, rozgrywanej na raty przez mecz Constractu Lubawa z FC Toruń. Ale nie to jest najciekawsze.

Na nami niepełnych 15. kolejek (bez meczu Red Devils Chojnice z Gwiazdą Ruda Śląska), czyli 104 spotkania. Aż 21 zakończyło się remisami - czyli aż co piąty mecz kończył się dość rzadkim w futsalu podziałem punktów. Wiemy, że w tabeli Futsal Ekstraklasy od drugiego do siódmego miejsca jest duży ścisk. Teraz mamy następny przykład, że liga się wyrównuje - i to dosłownie.

 

21 remisów w 104 meczach. Dla porównania: w poprzednim sezonie, 2018/2019, po 18. kolejkach, czyli 108 spotkaniach (w każdej kolejce było sześć spotkań) remisów było... 10. W sezonie 2017/2018 po 108 meczach - 11 remisów (mogłoby być o kilka więcej, gdyby Lex Kancelaria Słomniki nie wycofała się z rozgrywek). W sezonie 2016/2017 po 108 meczach było 17 remisów.

 

A zatem mamy zdecydowany rekord ostatnich lat? Tylko czterech ostatnich. W sezonie 2015/2016 po 18 kolejkach (108 meczach) było aż 30 remisów.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Piast Gliwice